5.

670 26 0
                                    

Od: louist91
Do: harrystyles

To już dwa miesiące bez ciebie przy moim boku. Pierdolone dwa miesiące a moje serce rozpada się na coraz mniejsze kawałki i powoli umieram z tęsknoty za tobą.

Wiem, że bardzo zjebałem i to tylko i wyłącznie moja wina, ale gdybyś dał mi drugą szansę na pewno postąpiłbym inaczej i nie musiałbym wypłakiwać się co noc w poduszkę. Zrozumiałem, że ty jesteś ważniejszy, niż opinie innych. I tak, wiem. Zrozumiałem to o wiele za późno.

Pewnie nawet nie odczytasz tej wiadomości, bo prawdopodobnie nie chcesz mnie znać i nie dziwię ci się.
Chcę tylko, żebyś wiedział, że ja będę na ciebie czekać tyle, ile będzie trzeba.

Twój i tylko twój L 💔

wyświetlono przez użytkownika harrystyles

***

Harry po przeczytaniu wiadomości od byłego już chłopaka zablokował telefon i rzucił go na drugi koniec łóżka. Nie miał zamiaru odpisywać na wiadomość, bo chciał zamknąć ten etap w swoim życiu. I bardzo się starał to zrobić, lecz w głębi duszy zdawał sobie sprawę, że nie będzie to dla niego łatwe o ile nie niewykonalne. Zbyt dużo wspólnych lat i wspomnień łączyło go z Louisem. Chłopak uśmiechał się na samą myśl o tym wszystkim co razem przeżyli, lecz ostatnie wspomnienie natychmiast sprowadzało go na ziemię i dobry humor znikał.

Położył się na łóżku, zakrył twarz poduszką i zamknął oczy. W głowie pojawiły mu się obrazy ostatniego dnia, kiedy widział swojego chłopaka.

-Dlaczego nie chcesz się do cholery z tym wszystkim ujawnić? - krzyczał do Louisa ze łzami w oczach. - Tyle o to walczyliśmy, a teraz kiedy Simon dał nam jedyną szansę ty się wycofujesz! Tyle to dla ciebie znaczy?

-Harry przemyślałem to wszystko. Wyobrażasz sobie tą burzę, która zrobi się po naszym ujawnieniu? - mówił Louis starając się brzmieć w miarę spokojnie - Hejterzy nie dadzą nam żyć. Zacznie się wyzywanie od pedałów, groźby albo przemoc w naszym kierunku.  Ucierpimy na tym nie tylko my, ale też cały zespół. Ja to zniosę ale wiem, że ty nie dasz rady. Nie chcę tak żyć. - dokończył stając przed wyższym chłopakiem łapiąc go za ręce.

-Wolę znosić docinki niż żyć w ukryciu. Ludzie i tak się domyślają. - młodszy odwrócił wzrok

-Harry, ja już zdecydowałem. Nie zrobię tego. Przynajmniej nie teraz.

-W takim razie nie zrobisz tego wcale. Skoro tyle dla ciebie znaczę, że wstydzisz się przyznać do naszego związku, nie musisz się już o to martwić bo z nami koniec. - Harry wyrwał się z objęć starszego - Dla ciebie już nie istnieję.

Louis był pierwszą miłością Harry'ego. Ich związek trwał pięć lat i to Harry go zakończył. Uznał, że Louis po prostu wstydzi się przyznać publicznie, że jest gejem co oznaczało, że wstydzi się również swojego chłopaka. Z biegiem czasu chłopak stwierdził, że była to głupia decyzja bo zostawił miłość swojego życia. Mimo wszystko starał się otrząsnąć i zacząć wszystko od nowa. Nadal był zły na Louisa i nie chciał go widzieć. Nie potrafił wybaczyć starszemu chłopakowi zmarnowania ich jedynej szansy przez ostatnie pięć lat, kiedy mogli wreszcie żyć bez ciągłego ukrywania się i trzymania "stosownej odległości" od siebie w miejscach publicznych, co tylko ich raniło.

Kiedy brunet zdjął w końcu poduszkę ze swojej twarzy uświadomił sobie, że jego oczy są mokre. Wstał gwałtownie ze swojego miejsca i wyszedł z domu głośno trzaskając drzwiami.

Don't Leave Me ||Larry Stylinson InstagramOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz