#9

282 11 0
                                    

   Potrzebowałam ochłonąć. Umówiłam się z Ashley w jej mieszkaniu. Przyjaciółka od razu zauważyła, że coś mnie gryzie.
-Co jest?
-Mężczyźni- westchnęłam osuwając się na kanape
-Wszyscy,  czy konkretnie "ten jeden"
-Ten jeden. - podkuliłam nogi pod siebie. -Co on w sobie takiego ma?
-Nawet nie jest przystojny- wypaliła Ashley
-Ale te oczy.. są takie ..
-Magiczne- dokończyła za mnie
-Właśnie
-Ty już w podstawówce się w nim kochałaś- przyjaciółka postawiła mnie przed faktem
-Wszystkie się w nim kochały, mi za to dokuczał z uwagi na wygląd.
-Kariera robi swoje- powiedziała Ashley podajac mi kieliszek wina.
-To go nie usprawiedliwia.
-Przypomnij sobie wasze pierwsze spotkanie na imprezie, wtedy nie wiedziałaś kim jest. Wpadł ci w oko
-Wyglądał jakoś znajomo, ale nie mogłam go skojarzyć- odpowiedziałam opróżniając kieliszek
-Czujesz coś do niego
-Coo?!- oburzyłam się.
-Widzę, jak się rumienisz kiedy o nim myślisz. Mam ci przypomnieć jak odleciałaś podczas pakowania rzeczy od Marcela? Nie ukryjesz tego. Lecisz na niego, a on na ciebie. Ile razy mówił, że cie kocha? A wczoraj? Przyszedł i walczył o ciebie, jak prawdziwy mężczyzna.
-Ashley.. to już jest skończony temat. Jestem teraz z Emirem.-powiedziałam z wyraźnym żalem w głosie
-Z Emirem. A gdzie on teraz jest? Dostał po ryju i się ulotnił- powiedziała zbulwersowana przyjaciółka. I miała racje.
  Gdy wróciłam do mieszkania Emira nie było. Na stole leżała karteczka z wiadomoscią od mężczyzny

Wyjeżdżam do Tulsy. Na stałe.
Nie szukaj mnie.
To koniec.
Nie chce żyć pomiędzy Tobą a nim.
Widziałem co się działo pomiędzy wami.
Nie chcesz tego przed sobą przyznać ale od początku chodziło Ci tylko o NIEGO!

Faktycznie. Emir ma racje. Od początku chodziło tylko o Toma. Od podstawówki coś do niego czułam, teraz po tylu latach również coś zaiskrzyło. Nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale ja chyba go kocham.

FeltLOVE /Hazal_FilizOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz