Yui- 17-letnia dziewczyna która szuka swojej mamusi. Co sie stanie gdy na jej drodze pojawi się Chara?
!Uwaga!
To opowiadanie nie ma wgl sensu,
Zawiera błędy ortograficzne,
I prawdopodnie nigdy nie skończe tego opo...
Potem zrobiło się ciemno... Otwieram oczy i nie leżę w moim mięciusim łożu tylko w jakimś przepięknym pokoju (zdj. u góry) podziwiała bym go dalej gdyby nie to że właśnie przypomniałam sobie co się wczoraj stało. Dobra nie panikuj nic się nie dzieje oprócz tego że ktoś mnie porwał. Właśnke ktoś mnie kurwa porwał?! Dobra spróbuję stąd wyjść. No kurde kto by się spodziewał że drzwi będą zamknięte (czujecie ten sarkazm?) kurde ktoś idzie! Dobra Yui właś do łóżka i udawaj że śpisz. Nagle słysze jak ktoś odklucza drzwi, i wchodzi przez nie czarnowłosa dziewczyna o oceanowych oczach. Nagle siada koło łóżka i szepta mi do ucha: -wiem że nie śpisz kochanie- mówi swoim pięknym głosem. pov. Chara Siedzę w salonie i czytam książkę gdy nagle słyszę jak ktoś próbuje otworzyć drzwi. -o mój kochany aniołek się obudził- mówię sama do siebię. Gdy odkluczam pokój widzę, mojego małego aniołka który próbuje udawać że śpi. Podchodzę do niej i mówie: -wiem że nie śpisz kochanie- mówię najspokojniej jak się da. Po czym widzę jak moja babygirl patrzy na mnie swoimi słodkimi, zielonymi oczami. Nagle zadała mi pytanie: -g-gdzie ja j-jestem?- spytała się, w jej głosie było słychać że sie bała. No to wypada odpowiedzieć. -jesteś w moim znaczy teraz w naszym domu- powiedziałam spokojnym ale stanowczym głosem- słuchaj mnie ubierz się i potem przyjdź na du dobrze?- spytałam. -d-dobrze- odpowiedziała. pov. Yui Więc postanowiłam już nie udawać skoro wiedziała i tak że udaje więc po co? Postanowiłam jako pierwsza przerwać tę ciszę i zadać pytanie. -g-gdzie ja j-jestem?- spytałam troche się bałam że na mnie nakrzyczy czy coś a ona odpowiedziała -jesteś w moim znaczy teraz w naszym domu-czekaj co?! Jak teraz w NASZYM domu, przecież ja tu mieszkać nie będzę. Jasne pokuj jest cudowny, śliczny o takim marzyłam ale, ona mnie porwała! Jednak wole moją opinie na ten temat zachować dla siebię, bo jeszcze mi coś zrobi. Po czym dodała-słuchaj mnie potem idź na du dobrze?- takkk mam okazję do ucieczki. -d-dobrze zgodziłam się. Ona wyszła z pokoju a ja podeszłam do wielkiej szafy i wybrałam to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I poszłam na du bo jak się okazało tam powinna czekać na mnie kobieta, jak się okazało czyta książkę, ale gdy mnie zobaczyła zamknęła ją i powiedziała do mnie - teraz powiem ci zasady... _______________ Rozdziały jak na razie krótkie ale staram się je pisać jak najdłuższe, więc jutro pojawi się nowy rozdział. To ~Bayo
