Doszła do jednych z kilku i je otworzyła. Moim oczom ukazał się duży różowy pokój z przewijakiem, łóżkiem jak dla bobasa tylko w duzym rozmiarze, kojec, na półkach były różne zabawki, pluszaki, różne smoczki, buteleczki, pieluchy kolorowe, białe, w różne wzorki i body różnych kolorów.
- to chyba nie jest mój pokój.- powiedzialam i powoli do niego weszłam.
- Ależ twój.- odpowiedziała spokojnie, a mnie zatkało.
- Rozbierz się Zuzia- powiedziała nagle
- co proszę?- odpowiedzialam troche zdenerwowana
- to co słyszałaś. Mam ci pomóc czy sama to zrobisz?- odparła i lekko się do mnie przysunęła.
-Nie będę się rozbierać!- krzyknęlam a ją to chyba rrozłościło.
- nie podnoś na mnie głosu!- krzynęła i podniosła mnie po czym położyła na przewijaku i zapięła pasami które były do niego przymocowane i nie mogłam już się ruszyć.
-Zostaw mni...!- w tym momencie wepchnęla mi w buzię smoczka zapinanego od tyłu żebym nie mogła go wypluć ani nic powiedzieć.
- myślałam że nie będę musiała juz krzyczeć na samym początku ale nie dałaś mi wyboru- powiedziała i zaczęla mnie rozbierać. Gdy bylam już naga wyciągnęła ogromnego różowego pampersa.
-Mmm..!-próbowałam zaprotestować ale uniemożliwiał mi to smoczek.
- spokojnie to tylko pieluszka- odparła Kate i posmarowała mi pupę oliwką i posypała pudrem, a potem założyła tego dużego pampersa...a na niego następnego!
- to na wszelki wypadek- powiedziala z uśmiechem. Potem wyciągnęła różowe body i ubrała mi je. Potem odpięla mnie od tego przewijaka a ja się wyrywałam i szarpałam ale była bardzo silna i zrozumiałam, że nie mam szans. Odpięła mi smoczka i powiedziała
- jak będziesz niegrzeczna to będzie kara- Nie chciałam kary bo nie wiedziałam do czego jest zdolna więc siedziałam cicho. Później zniosła mnie na dół bo z tymi pieluchami na stówę bym nie dała rady zejść. Kiedy byłyśmy w salonie usiadła na kanapie a mnie posadziła sobie na kolanach i zaczęła mówić
- dobrze a teraz przedstawie i pewne zasady, które będą cię obowiązywać:
1. Nosisz pieluszki
2. Ubierasz się w to co ci przygotuję
3. Mówisz do mnie mamusiu
4. Nie przeklinasz
5. Nie pijesz
6. Nie palisz
7. Jesteś mi posłuszna
8. Na mieście mówisz do mnie po imieniu
9. Będą kary ale także nagrody.
10. Kary mogą być: klapsy, przebranie pieluszki w miejscu publicznym, klapsy w miejscu publicznym, nie zmienianie pieluszki przez dłuższy czas lub coś co wymyślę ze względu na przewinienie.
-To chyba tyle- powiedziała i dodała jeszcze - aha i zasady mogą ulec zmianie- odparła i wzięła mnie do kuchni...--------------------------------------
Przepraszam, że tak długo nie było nowej części😢
Ogólnie to jak narazie najdłuższe część dotychczas bo ma aż 424 słowa😀
Życzę miłej niedzieli😊😍