🧙🏼‍♀️1🧙🏼‍♂️

32 3 0
                                    


-Córeczko obudź się - Powiedziała moja mama siadając i przytulając mnie na łóżku. - Śniadanie już jest- dopowiedziała.

-Już schodzę, daj mi 15 minut. - Odpowiedziałam.

Mama wyszła z pokoju i zeszła po schodach na dół. Wygramoliłam się cudem z łóżka i spojrzałam na zegarek stojący na półce w pokoju. Mój pokój wyglądał zwyczajnie, po mugolsku. Ściany były w kolorze pudrowego różu. Zbytnio nie lubię tego koloru ale wcześniej ten pokój należał do mojej starszej siostry Gryzeldy. Czarne meble : szafa, komoda, biurko, łóżko, półka na książki. Panuje tu również kolor biały. Mnóstwo poduszek, panele o kolorze sosny itd. Podeszłam do szafy i wybrałam sobie zwyczajne czarne dżinsy i białą krótszą koszulkę z napisem " I like it" . Rozczesałam moje długie, czarne, proste włosy i zeszłam na dół. W kuchni siedział tata czytając "Proroka codziennego" i mama, która podlewała kwiaty na tarasie. Nasz dom nie był zbyt duży. Salon połączony z kuchnią, mój pokój z moją własną łazienką, sypialnia rodziców, kolejna łazienka i taras. Mamy także ogród o który dba mama. Na zewnątrz ukrywamy że jesteśmy magiczną rodziną.

Podeszłam do blatu i wzięłam z niego talerz z przygotowanym przez mamę śniadaniem. Zrobiła mi grzanki oraz jajecznicę. Usiadłam przy stole i zaczęłam jeść posiłek. Po 12 minutach zjadłam jedzenie i ruszyłam na dwór gdzie zazwyczaj przed drzwiami leżą listy. Tym razem także tam leżały. Wzięłam wszystkie i wróciłam do środka. Podeszłam do rodziców i dałam im listy do nich. Jeden był do mnie. Zdziwiłam się, ponieważ nikt do mnie nie pisał listów. Otworzyłam go i zaczęłam czytać.

/Hogwart.20.08.1987/
Droga pani Rose Fans!

Serdecznie gratulujemy i chcemy powiadomić panią, że została pani przyjęta do szkoły magi w Hogwarcie. Musi pani kupić wszystkie rzeczy z listy na dole i dostać się na peron 9 i 3/4 dnia|22. 08.1987| . Serdecznie gratulujemy i życzymy sukcesów w nauce.

Musisz mieć :

1.Różdżkę ☑️
2. Mały kociołek.🔲
3 Możesz wybrać jedno zwierzę np. Sowę, ropuchę. 🔲
4.Mundurek. 🔲
5. Kufer 🔲
6. Podręczniki 🔲
7. Pióro i pergamin. 🔲

Dyrektor Hogwartu
Dambledore.

-Mamo, Tato! Dostałam się do szkoły magi w Hogwarcie - krzyknęłam podekscytowana. - To świetnie córeczko . Cieszymy się razem z tatą. - Odpowiedziała.

Podeszła do mnie i mnie przytuliła, spojrzała się na list i wzięła go odemnie.

-Jutro zrobimy zakupy na ulicy pokątnej. - Powiedział tata.

Umiechnełam się do nich i wróciłam do swojego pokoju. Usiadłam przy toaletce i zaczęłam się malować. Dziś postawiłam na delikatny makijaż : podkład, korektor, puder i pomalowałam rzęsy. Kiedy już kończyłam mój makijaż do pokoju weszła mama.

-Rose, poszłabyś do pani Petuni po cukier? Bo nam się skończył. Poza tym mieszka tam fajny chłopak, jak się nie mylę ma na imię Harry. - Powiedziała.

-Mamo! Czy ty zawsze musisz mnie z wszystkimi chłopakami sfatać?! - Powiedziałam.

-Oj już dobrze, przepraszam. Ale proszę cię idź po ten cukier, bo, nie zrobię ci, tortu jutro. - Odpowiedziała śmiejąc się.

Ja też się uśmiechnęłam wyszłam z mamą z pokoju podeszłam do drzwi założyłam buty z Adidasa i ubrałam na siebie czarną bluzę. /Lubię czarny kolor/. Wyszłam z domu i zeszłam po schodkach. Otworzyłam bramkę i wyszłam z miałej posesji na chodnik. Przeszłam przez ulicę i byłam już pod domem Pani Petuni i Pana Wernona. Zapukałam do drzwi i chwilę tak stałam. Ale już po chwili otworzył mi jakiś chłopak. To pewnie ten Harry. Był nawet przystojny i wyższy ode mnie.

~Uzależniona ~/Harry Potter Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz