Część 8

40 5 0
                                        

Kizuka dalej się trochę śmiejąc patrzyła na zszokowanych rodziców Kusuo, oni spojrzeli na siebie i po chwili tata chłopaka krzyknął:

-z nami też tak możesz zrobić?

Dziewczyna kiwnęła twierdzono głową, podeszła do pary zrobiła szybkie kółko stanęła przed nimi i się przemieniła. Rodzice stanęli w małym szoku i zaczęli oglądać swoje podobizny, dziewczyna na początku nie miała nic przeciwko ale po chwili Kusuo zobaczył że zaczyna się stresować. Chłopak widząc to poczekał chwile myśląc że dziewczyna coś powie lecz Kizuka stała jak wryta nie wiedząc co powiedzieć. Kusuo nie wiedząc czemu postanowił ją uratować, podszedł i położył jej rękę na ramie.

-z tego co pamiętam to byliście na zakupach.

Dziewczyna słysząc jego głos otrząsnęła się i zmieniła z powrotem. Para nie chętnie poszła do kuchni, a chłopak pociągnął Kizuke do siebie za rękę do pokoju. Łapiąc ją usłyszał dziwny głos który określił by wręcz demonicznym, spojrzał na dziewczynę lecz ta patrzyła się w podłogę. Było widać że coś jest z nią nie tak, szybko zaciągnął Kizuke na górę. Gdy weszli Kusuo od razu posadził dziewczynę na łóżku, zamknął za nimi drzwi, złapał dziewczynę delikatnie za twarz i spojrzał jej w oczy.

-co robisz? Lekko warcząc powiedziała Kizuka, w tym momencie Kusuo zobaczył cienkie źrenice w dwu kolorowych oczach.

-co jest? Masz cienkie źrenice i słyszałem to coś co się odezwało w twojej głowie.
Dziewczyna wzięła telefon do ręki i się przejrzała, najpierw sprawdziła oczy następnie zęby.

-jak widać mam gorszy dzień.

-gorszy dzień? To nie jest przekonujące.
Kizuka spojrzała na Kusuo wstała i go przytuliła, chłopak na początku nie wiedział co zrobić ale po chwili odwzajemnił uścisk. Chwile tak stali Kusuo nie wiedział czemu ale się cieszył że mógł ją przytulić. Kizuka go puściła i się lekko uśmiechnęła, różowo włosy dokładnie się przyjrzał by się upewnić że już wszystko okej.
-nie musisz się tak przyglądać już dobrze.
-wole się sam upewnić.
Kusuo zaczął się jeszcze bardziej jej przyglądać, w pewnym momencie jego wzrok się zawiesił na ustach. Kizuka to zauważyła poczuła też jak jego ciało powoli zaczyna się robić cieplejsze, skopiowała jego moce by sprawdzić co sobie myśli ale chłopak o niczym nie myślał. Dziewczyna była ciekawa co on mógłby sobie pomyśleć więc zaczęła lekko podnosić temperaturę jego ciała, po chwili Kusuo myślał o tym że chce pocałować ją w usta. Dziewczyna to wykorzystała i zaczęła się powoli do niego zbliżać, parę centymetrów przed jego twarzą zatrzymała się.
-Kusuo wszystko okej? Powiedziała to z małym uśmieszkiem na twarzy, chłopak słysząc swoje imię ocknął się, lekko zaczerwienił i odsunął od dziewczyny.
-co to miało być?
-przecież myślałeś o tym jak bardzo chcesz mnie pocałować. Różowo włosy uciekł wzrokiem uświadamiając sobie że Kizuka ma racje. -skąd to wiesz? Dziewczyna spojrzała z małym niedowierzaniem -przecież mogę skopiować twoje moce. Mówiąc to dziewczyna usłyszała wibracje swojego telefonu.
Przepraszam, ale muszę już iść. Kizuka otworzyła okno, upewniła się że wszystko wzięła, podeszła do Kusuo i go lekko pocałowała w policzek po czym wyszeptała dziękuję, Kusuo zdążył tylko mrugnąć a dziewczyny już nie było jakby mu się to tylko wydawało, usłyszał trzask zamykanego okna ale mimo to nie był w stanie uwierzyć w to co przed chwilą się stało próbował parę razy znaleźć myśli dziewczyny lub nawet ją samą ale nie udało mu się co go trochę zszokowało więc postanowił że z nią porozmawia przed szkołą. W między czasie Kizuka się zastanawiała czy to co zrobiła nie było małą przesadą.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 13, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Kusuo Saiki i nowa postaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz