Pierwsze spotkanie

578 18 7
                                    

Z okazji moich urodzin (05.01) został opublikowany rozdział. Nie jest to jedyna publikacja tego dnia. Dziś zostały opublikowane takie rzeczy jak:
- 53 i 54 część zodiaków z Bnha,
- rozdział w książce bakudeku pt. "I need you",
- shot/lemon bakudeku/dekubaku pt. "Słońce",
- shot z dedykacją dla osóbki w książce z zamówieniami,
- prolog i pierwszy rozdział nowej książki pt. "Cisza" /kagehina,
-rozdział informacyjny i pierwszy w nowej książce pt. "Scenariusze i Preferencje z Bnha",
-rozdział pierwszy w nowej książce pt. " Scenariusze i Preferencje z Haikyuu",

Serdecznie zapraszam do tych książeczek. Nie przedłużając. Miłego czytanka

___________

💚Izuku💚

Była godzina czwarta rano. Nie mogłaś spać. Leżałaś na łóżku i wpatrywałaś się w ścianę. Z powodu twojego [k.w] ogona, nie mogłaś spać na plecach.

Usiadłaś na łóżku i przeczesałaś swoje [d.w] włosy do tyłu, uważając przy tym na swoje uszy. Mruknęłaś cicho i podrapałaś się po ramieniu.

Zdjęłaś spodenki i koszulkę, nie była oczywiście to piżama. Można powiedzieć, że po wczorajszym treningu, od razu gdy weszłaś do pokoju, walnęłaś się na łóżko i zasnęłaś. Gdy postawiłaś swoje nogi na zimnej podłodze, momentalnie przeszedł przez ciebie dreszcz.

W samej bieliźnie podeszłaś do szafy. Otworzyłaś ją i spojrzałaś na swoje ubrania. Wyjęłaś ciemno zieloną bluzkę i czarne leginsy sięgające do kolan. Otworzyłaś szufladę, która stała obok szafy i wyjęłaś czystą bieliznę.

Co do bluzki i leginsów. Wzięłaś taki ubiór, ponieważ postanowiłaś pobiegać. W końcu startujesz do UA na profil bohaterski. Ta szkoła to najlepszego liceum o jakim słyszałaś. Ruszyłaś do łazienki, która była połączona z twoim pokojem.

Przebrałaś się, przemyłaś twarz, umyłaś zęby i uczesałaś włosy. Związałaś włosy w kucyka.

Po cichu wyszłaś z domu, wcześniej zabierając torbę i ubierając buty. Wzięłaś głęboki wdech, a gdy zimne powietrze dostało się do twoich płuc, na twojej twarzy namalował się uśmiech.

Zaczęłaś biegać, a gdy ujrzałaś przepiękny wschód słońca, postanowiłaś pójść na plażę.

Wchodząc na piasek dostrzegłaś tą nieprzyjemną kupę śmieci.

-Jak tak można. -mruknęłaś oburzona.

Zdjęłaś buty i zaczęłaś iść brzegiem, mocząc przy okazji nogi. Twoim miejscem docelowym była jedna z większych stert śmieci.

Gdy byłaś prawie przy stercie, zobaczyłaś męską sylwetkę, która przesuwała chyba lodówkę.

Zaczęłaś zaciekawiona iść w stronę chłopaka.

-Hej. Co tutaj robisz. - szturchnęłaś go lekko w ramię.

On w reakcji podskoczył. Odwrócił się i westchnął z ulgą.

-Przepraszam nie chciałam ciebie wystraszyć. - powiedziałaś lekko speszona.

-Nie przepraszaj, w końcu nic się nie stało. - mówiąc to zaczął wymachiwać energicznie rękami.

Zaśmiałaś się cicho. On zauważając, że chichoczesz, uśmiechnął się i podrapał po karku.

-[T.I] [t.n] miło mi cię poznać...- zrobiłaś przerwę by dowiedzieć się jak ma na imię.

Bnha preferencje/scenariuszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz