<1>

370 19 19
                                    

YASHIRO POV:

Lekcje tego dnia nie trwały dość długo.. w sumie.. co się dziwić skoro jutro jest wigilia? Mój ulubiony dzień.. cała rodzina spotka się przy jednym stole podczas obiadu.. w telewizji lecą różne ciekawe programy oraz filmy no i.. przyjdzie Święty Mikołaj! Oczywiście.. wiem że on nie przynosi prezentów, jednak ja wierzę, że jest gdzieś na świecie taki "Święty Mikołaj".. No i najważniejsze.. będę mogła wręczyć prezenty moim przyjaciołom.. Aoi dostanie ode mnie nowe przybory ogrodnicze, Kou dostanie ode mnie rysunek.. rysunek na którym mieści się on, wraz z Mitsubą, mną no i oczywiście Hanako-kun. Specjalnie rysowałam go od września żeby jakoś to wyglądało.. ostateczny efekt mnie zadowolił! No i Hanako-Kun.. On dostanie donuty.. ręcznie robione.. jednak.. nie będą tam tylko donuty.. będzie tam też niespodzianka.. mam nadzieję że mu się spodoba.. pakunek chciałam wręczyć mu w wigilię.. w moim domu.. zaproszę go tam! Owszem.. nikt oprócz mnie nie będzie wiedział o jego obecności ale.. ważne że dostanie prezent! Reszta dostanie podarunki dzisiaj.. Z moich zamysłów wyrwał mnie dzwonek.. Była to ostatnia lekcja, więc mogłam wręczyć teraz dziewczynie prezent.. owszem, nie było to do końca przemyślane, gdyż roślinki raczej w zimę nie rosną, ale przyda jej się na wiosnę! Razem z moją przyjaciółką skierowaliśmy się do szafek, z których wyjęłyśmy swoje kurtki i czapki. Z tamtąd wyjęłam również oba prezenty. Jeden z nich wręczyłam dziewczynie

»Wesołych świąt Aoi!«

Uśmiechnęłam się do dziewczyny. Ona również się uśmiechnęła wręczając mi małe pudełeczko.

"Wesołych świąt Nene-chan! Otwórz teraz! Chciała bym zobaczyć twoją reakcje!"

Odłożyłam wszystkie rzeczy na ziemię. Otworzyłam pudełeczko a w środku mieścił się łańcuszek z ususzonym kwiatkiem.

"Tak wiem.. nie jest to najlepszy prezent ale-"

Dziewczyna nie dokończyła gdyż przerwałam jej ja, rzucająca się jej na szyję. To był najlepszy prezent jaki dostałam od przyjaciółki! Jak dla mnie przynajmniej.. Kwiatem, powieszonym na łańcuszku była piękna herbaciana róża [jakby ktoś nie obczaił - chodzi o "herbaciany" kolor róży]. Dobrze wiedziała że kocham te kwiaty..

•dziękuję Aoi!•

Poczułam jak dziewczyna oddaje uścisk. Kiedy przytulasy się skończyły,  zawiesiłam łańcuszek wraz z kwiatkiem przyczepionym do niego. Pożegnaliśmy się, jednak ja zanim kierować się do domu, poszłam szukać Kou-Kun'a..

Liczba wykorzystanych slów: 357

Can you love me?... || HANANENE STORYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz