Ari
Dzisiaj jak zawsze postanowiłam pójś do wichra. Wicher był na polanie bo jakby... To dziki koń i nikt ale to nikt o nim nie wie. Nagle zobaczyła niki i szybko sie schowaliśmy. Nie chce żeby kto kolwiek go sobie przywłaszczył. Nagle zobaczyłam że zaraz lekcje i szybko pobiegłam. Ale później stwierdziłam że moge sobie zrobić wagary. Przecież,, bardzo dobrze,, sie uczęPo lekcjach
Ari
Już każdy wychodził ze szkoły a ja jeździłam sibie na wichru. Strzelałam z łuku i nagle zobaczyłam niki i jej konia. Nie miałam sie gdzie schować więc ch iałam uciec ale ona mnie zatrzymała krzycąc
Hej Ari! - krzyknęła Nika
Eee hey nika-powiedziała ari. Ari i wicher podeszli do niej
Masz konia? - zapytała
No tak-powiedziała.-wicher-krzyknęła a później sie zoruentowała że ona może wiedzieć że to dziki koń
Wygląda trochę na dzikiego konia - powiedziała.
Eee nie to nie dziki koń-powiedziała niepewniej
Przecież widzę że to dziki koń takie żeczy to ja z daleka zauważe - powiedziała
Ale on nie jest dziki-powiedziała ari by przekonać niki
Ari po co kłamiesz? - spytała
Ale ja nie kłamę-powiedziała ari
Ari to jest dziki koń! - krzyknęła Nika
No dobra i co zabierzesz mi go do swojej stajni i zrobicie z niego potulnego konika. Ja mam tylko go-krzyknęła ari i przytuliła wichra i na niego wsiadła-jak chcesz to moge uciec
Ari nie o to mi chodzi i wybij sobie z głowy to że ci go zabierzemy - powiedziała
Tiaa ale nikomu o nim nie mów-powiedziała
Choć po mojego konia to se pojeździmy konno - powiedziała
Ale wicher-powiedziałam-nie moge go zostawić-dodała
To ty tu zostań A ja pójdę - powiedziała
Oki-powiedziałaA
nie możesz pujsć z nim?- zapytała
No nie wiem jak ludzie zareagują na dzikiego konia-powiedziała
Normalnie zareagują - powiedzała
Ehh no okey-wsiadła na wichra i poszła z niką
Przy stajni
To stajnia mojej cioci - powiedziała Nika
Naprawde-powiedziała
Piękna-powiedziała ze smjtkiem
Czemu jesteś smutna? - zapytała
Ehh nie ważne-odpowiedziała
Powiedz - powiedziała
Bo przypomniało mi się dzieciństwo. Gdy tata żył. Tam też była stajnia. I pamiętam co w tamtej szkole z tego powodu dzieciaki sie śmiały-powiedziała
Przykro mi - powiedziała
Ehh i w dodatku tu nikogo nie mam-powiedziała
A ja to co? - zapytała
No ale ty masz przyjaciół jesteś sławna a ja to co-powidziałam-dobra gdzie twój koń ma boks-dodała
Tam - powiedziała i wskazała na stajnie ozdobiona złotymi dodatkami
To weszły wzięły Stokrotke założyły jej siodło i uprząż i pojechałyMoże poszukamy mojego psa? - zapytała
No okey. Moge zawołać mojego to nam pomorze bo burza to ona była policyjnym psem-spytała
Burza-krzykneła. Nagle zobaczyła burze która biegła...
437 słów

CZYTASZ
historia ari i niki
אקשןAri. Córka miki ma konia wichra i przeprowadza sie do nowej wsi z powodu szkoły. Spotka tam osobe która może będzie jej przyjaciółką Tą książke pisze z @Kiara5556