Rozdział 1

281 18 5
                                    

YOON JOO KYUNG WSTAWAJ ZARAZ SIĘ SPÓŹNISZ DO SZKOŁY!!- krzyknęłam moja siostra próbując zwlec mnie z łóżka.Oczywiście zignorowałam ją wtulając się jeszcze głębiej w moją puszystą pościel.Zasnęłam,ale sen nie trwał długo,kiedy poczułam,że jestem cała mokra.Odrazu wyskoczyłam z łóżka,kiedy zobaczyłam Ji Joo Kyung (czyt.moją starszą siostrę)leżącą na podłodzę i prawie,że płaczącą ze śmiechu krzyknęłam:

-PO CO TO ZROBIŁAŚ ?- unni przestała się na chwilę śmiać,ale kiedy spojrzała na mnie znowu wybuchła chichotem.Miałam ochotę ją uderzyć,ale kiedy spojrzałam na zegarek zastanawiając się która godzina,zamarłam.

-O nie spóźnie się  !-prędko ubrałam się,zjadłam śniadanie w rekordowym czasie,wzięłam plecak na ramię i wybiegłam z domu.Modląc się,żeby zdąrzyć,zdąrzyłam równo z dzwonkiem.Pobiegłam sprintem do klasy,naszczęście nauczyciela jeszcze nie było.Więc wyczerpana biegiem usiadłam ciężko na ławce.Po chwili do klasy wszedł pan Kim,a zanim najbardziej popularny chłopak w tej budzie,panie i panowie o to......Kim Iseul Hyung we własnej osobie.Westchnęłam,on to zawsze mógł się spóźniać,a mauczyciele nigdy tego nie zauważają,warciasz jeden.Po lekcji,kiedy pakowałam książki usłyszałam jakąś dziwną rozmowę:

-Masz to?

-Tak,spotykamy się zaraz na boisku

-Jasne

Dalej nic nie słyszałam bo zaczeli mówić szeptem ciekawe kto to mógł być?
CDN


Z boku macie zdjęcie Hyunga,mam nadzięję,że rozdział się podoba,przepraszam,że taki krótki,następne będą dłuższe.To do następnego :3

"All you need is love." /ff.koreańskie ;-)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz