-Może tym razem znajdę jakąś prace...?
Shin z nadzieją wziął gazetę i przeszukał oferty pracy. I znalazł jedną bardzo kuszącą.
-"Nocny ochroniarz w pizzerii"? Wynagrodzenie całkiem dobre i jest to dość blisko... Chociaż coś mi śmierdzi. "Nie odpowiadamy za żadne wyrządzone krzywdy i rozczłonkowania"... brzmi to trochę dziwnie... Chyba tylko mi się wydaje.
Wtedy Tsukimi wziął telefon do ręki i wybrał numer.
- Dzień dobry, chciałbym się spytać czy oferta w gazecie jest nadal aktualna
- Naturalnie. Rozumiem że Pan jest zainteresowany? - odpowiedział mu spokojny niski głos
- Tak.
- Rozumiem. Niech Pan przyjdzie do naszej pizzerii jutro o 23:30. Ustalimy wtedy wszystkie formalności, a gdy wszystko będzie gotowe może Pan od razu zacząć prace.
-Jasne. To do zobaczenia
-Do zobaczenia.
Cyanowowłosy odłożył telefon i pomyślał z ulgą
"Uf, w końcu znalazłem jakąś pracę".
CZYTASZ
Five nights at midori's - YTTD
FanfictionYour turn to die to super gra autorstwa nankidai polecam. Shin ma cyanowe włosy i wyglada troche jak sans midori jest w garniaku i ma zielone wlosy, za duzo myslalam co mam zrobic, wiec zrobilam to. Błagam, zagraj w yttd.