Shin tak jak powiedział, tak też zrobił. Następnego dnia zwolnił się z pracy.
- Ehh, chyba nie ma co liczyć na lepszą prace niż sprzedawca...
Stał właśnie przed pizzerią i patrzył na nią. Po pewnej chwili przyjechał samochód policji.
Tsukimi zdziwił się, odwracając głowę w stronę auta. Wysiadło z niego 3 funkcjonariuszy i kierowali się w stronę Pizzerii.
Cyanowo włosy odsunął się z drogi by nie przeszkadzać.
Chwile później z pizzerii wyniesiono Właściciela.
-Jest pan aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa Pana Shina Tsukimiego, a także za zabójstwo Kaia Satou. - Powiedziała do właściciela policjantka w długich ciemnych włosach.
-T-to nie dorzeczne... - Odpowiedział
- W następną środę odbędzie pan rozprawę w sądzie.
-Ughh...
"Oh, policja zadziałała szybciej niż się spodziewałem."- pomyślał Shin
Wtedy zabrali go do samochodu. Zanim odjechali, policjantka podeszła do cyanowo włosego.
- Dzień dobry, pan Shin Tsukimi?
- Dzień dobry... Tak. - odpowiedział nie pewnie.
- Pański kolega, Keiji, prosił o pozdrowienie pana.
-Oh... dziękuję... - odpowiedział zaskoczony Tsukimi
Wtedy odeszła.
"Czyli to dzięki niemu to tak szybko się stało."
***
- Niniejszym ogłaszam, że Gashu Satou jest winny. Za usiłowanie zabójstwa pana Shina Tsukimiego odbędzie wyrok 12 lat pozbawienia wolności, a za zabójstwo swojego syna Kai Satou, odbędzie wyrok 24 lat pozbawienia wolności -Ogłosił sędzia uderzając młotkiem.
-...- milczał Gashu
Zabrali właściciela do więzienia, pizzerie zamknięto.
Kiedy wyszli już z sądu, znowu spotkał tą policjantkę, tym razem wraz z Keijim.
- Dzień dobry...- powiedział nieśmiało Shin
- Hej Shin. Nie musisz być tak formalny. Ona jest moją przyjaciółką, a my też jesteśmy przyjaciółmi co nie?
- ...
"Ledwo co się znamy, nie jesteśmy przyjaciółmi" - pomyślał Shin.
-Tak czy inaczej, Megumi chciała ci coś powiedzieć.
- To prawda. Chciałam powiedzieć że ta organizacja do której Satou jest okropnie niebezpieczna. Trochę nam zajmie rozłożenie jej. Ale póki co nie zamartwiajmy się tym.
- Mów dalej... - powiedział Shin.
- A więc, za to że pomogłeś policji złapać niebezpiecznego przestępce, otrzymujesz nagrodę w wysokości 100 000PLN.
Tsukimi zakrztusił się.
- Czek czeka na ciebie w komisariacie policji.
Wtedy Megumi i Keiji odeszli pozostawiając Cyanowo włosego samego.
"100 000 złoty? Dzięki temu moje życie będzie o niebo lepsze... pójdę na studia i dostanę lepszą pracę..."
-Ah, kto by przypuszczał że taki koszmar zmieni całe moje życie na lepsze.
Po tych słowach Shin pełen nadziei, poszedł odebrać nagrodę.
CZYTASZ
Five nights at midori's - YTTD
FanfictionYour turn to die to super gra autorstwa nankidai polecam. Shin ma cyanowe włosy i wyglada troche jak sans midori jest w garniaku i ma zielone wlosy, za duzo myslalam co mam zrobic, wiec zrobilam to. Błagam, zagraj w yttd.