Nowy uczeń 3

13 2 1
                                    

*pov Alex*
Skończyły się lekcje postanowiłem poczekać na Leo przed szkołą.

*Pov Leo*
Po wyjściu z klasy Yuki zasypała mnie masą pytań.Dręczyła mnie tak dopóki nie zobaczyła Alexa czekającego na mnie.

-To co Leoś idziemy? - uśmiechnął się w moim kierunku

*Pov Leo*
Na mojej twarzy ukazał się rumieniec.Skryłem twarz w rękach.
Alex zachichotał.Poszliśmy do lodziarni ja wybrałem lody truskawkowe a Alex malinowe.Starałem się mu mniej więcej pokazać co się gdzie znajduje i odpowiadać mu na pytania ,lecz nie było łatwo.

*Pov Alex*
Zauważyłem ,że Leo miał trudność w odpowiadaniu na niektóre moje pytania.Bardzo uroczo wyglądał jedząc loda. (oj Alex 😏)

-Jesteś singlem?- zapytałem

-Umm tak-odpowiedział Leo 

-A jakiej oriętacji jesteś?- spytałem lekko się rumieniąc

*Pov Leo*

-Sam nie wiem na początku myślałem,że jestem hetero ,ale teraz sam nie wiem-odpowiedziałem tak jak by to zrobił prawdziwy Leo ,ale jako kiedyś Kiara wolałam chłopaków więc to chyba logiczne ,że teraz jestem gejem.

Byłem lekko zaszkowany tym pytaniem.

-Emm Leo wszystko okej? -zapytał Alex troskliwym głosem

-Tak tak tylko się zamyśliłem -odparłem

-Dasz mi swój numer ?-spytał Alex patrząc mi w oczy

-T-t-tak -powiedziałem rumieniąc się delikatnie

-Mogę wymyślić sobie nazwę?-zapytał

-Jasne- uśmiechłem się ciepło

-A ja tobie ? -też zapytałem

-Oczywiście -odparł Alex

*Pov Alex*
Zapisałem siebie jako "Alex Skarbek ❤️" mam nadzieję ,że się nie obrazi.

*Pov Leo*
Ja zapisałem Alexowi mnie jako "Leoś 👑" .Gdy wymieniliśmy się numerami postanowiliśmy się jeszcze przejść.

*Pov Alex*
Może mam jeszcze u niego jakieś szanse, boże on jest taki kawaii.Zastanawia mnie tylko kim jest ta dziewczyna która wychodziła z nim z budynku szkoły.Spojrzałem na zegarek aby sprawdzić która jest godzina 19:30

-Leo wiesz może do której jest otwarty sklep ? -zadałem pytanie

-Ymm chyba do 20:00 -odparł Leo

-Kurczę Leoś bardzo cię przepraszam ,ale  obiecałem mamie ,że wstąpię jeszcze do sklepu -powiedziałem zakłopotany łapiąc się za głowę

-Spoczko rozumiem ja w sumię też muszę się zbierać ,bo robi się powoli ciemno i późno-odpowiedział Leo z uśmieszkiem na twarzy

Połączyłem nasze usta w krótkim pocałunku.Zobaczyłem wielkiego rumieńca na twarzy Leosia.

-Ja lecę pa-puściłem oczko do Leosia i poszedłem w kierunku sklepu

-P-p-p-pa-ledwo wydusił z siebie Leo

*Pov Leo*
Nie mogę uwierzyć w to co się stało znamy się tylko jeden dzień a czuję jakbym znał go wieczność.Ten pocałunek co on miał znaczyć ,miałem ochotę uciec i jednocześnie całować go dłużej.Rozmyślałem na ten temat całą powrotną  drogę do domu.










------------------------------------------------------------------
Wiem ,że imię Alex tak się nie odmienia ,ale robię tak jak mi wygodnie.

Wyrobiłam się przed 00:00 😂

Czy To Przypadek ? [Yaoi]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz