Czy To Przypadek ? [Yaoi]

Sąsiad

*Pov Leo*
Stoimy przed domem sąsiadów.Otworzła nam drzwi wysoka kobieta.

-Dzień dobry czy to państwo są naszymi sąsiadami? -zapytała z uśmiechem

-Dzień dobry, tak przyszliśmy się przywitać i przynieśliśmy cisto- odpowiedział mój tata również się uśmiechając

-Dzień dobry -powiedziałem cicho

-To pański syn?-spytała kobieta

-Tak ,to jest Leo- odparł tata

-Wejdźcie do środka- zaproponowała sąsiadka

Dom był duży było tam pełno miejsca.Było bardzo przytulnie.

-Leo jak chcesz w ogrodzie jest mój syn przywitaj się z nim - zaproponowała kobieta

Zobaczyłem minę ojca wyglądała ona mniej więcej tak "😏" . Nie miałem wyboru więc poszedłem w kierunku drzwi balkonowych.

*Pov Ethan*
Nowa sąsiadka jest bardzo miła i gościnna. Nazywa się Beata , nie przeszkadzało jej to ,że jej sąsiedzi są gejami.Co więcej dowiedziałem się ,że jest yaoistką.

*Pov Alex*
Pogoda była powalająca od dawna nie było tak bardzo słonecznie. Korzystałem z tej chwili ,bo wiedziałem że nie będzie trwać wiecznie.

*Pov Leo*
Wyszedłem na taras aby przedostać się do ogrodu trzeba było pokonać trzy schody. Ujrzałem kogoś leżącego na leżaku podeszłem bliżej. Nie spodziewałem się tego widoku byłem mega zaskoczony a na mojej twarzy pojawił się ogromny rumieniec. Bałem się ,że stracę przytomność stałem tak bez ruchu patrząc się puki on nie zareagował...

-----------------------------------------------------
Przepraszam ,że tak długo nic nie było ,ale straciłam wenę.