Wasz pierwszy raz Draco Malfoy

6.3K 61 48
                                    

Byłaś właśnie w bibliotece, próbowałaś złapać książkę która była dość wysoko. W tej samej chwili czułaś jakby życie przeleciało ci przed oczami po chwili zorientowałaś się, że ktoś cię w samą porę złapał. - Malfoy?

- Tak, to ja. - uśmiechnął się chłopak.

- Myślałam, że znów mi podwiniesz nogę jak za czasów szkolnych.

- Otóż nie tym razem. 

- Zmieniłeś się. - Widzisz nie taki diabeł straszny jak go malują. Może miałabyś ochotę na spotkanie dzisiaj o 19?

 - Specjalnie do roboty nic nie mam, więc czemu nie. 

- Super, będę czekać. 

Udałaś się do domu, spojrzałaś się na zegarek i miałaś dwie godziny do spotkania .Dlatego postanowiłaś wziąć długą kąpiel, oraz poświęcić ten czas na staranne przygotowywania. Zleciało już dobre półtorej godziny, a ty byłaś już gotowa do wyjścia .Gdy miałaś już wychodzić z mieszkania przy drzwiach stał blondyn ubrany był w czarną koszulę taką którą często nosił w szkole, zaś włosy miał idealnie ułożone. Na sam widok czułaś motyle w brzuchu, a z przemyśleń wyrwał cię jego głos. 

- Gotowa? 

- Gotowa.

  W tej samej chwili przeteleportowaliście się do Malfoy Manor. Okolica w tym miejscu była ciemna i mroczna, końcu Draco wpuścił cię do środka. W domu panował spokój, zaś na środku salonu zauważyłaś duży stół nakryty białym obrusem. - Pijesz? - Wino. - odpowiedziałaś krótko. - Co sobie panienka zażyczy. W końcu zaczęliście rozmawiać, nie wiedząc nawet, że zleciało już dobre pięć godzin.

-Chyba już trochę późno, nie uważasz? 

- Noc jeszcze młoda. 

-Hm...

- Zostajesz na noc?

- Oj nie wiem czy mogę...

- Rodzice wyjechali, więc...- drgnął ramionami.

 - Poza tym muszę ci coś powiedzieć.

 - Co takiego? - spytałaś zaskoczona. 

- Bo, wiesz... Jakby Ty mi się podobasz.

-J-ja? 

- Tak.

To pytanie cię zbiło z nóg, ale nie zdążyłaś już nic zrobić, ponieważ blondyn złapał cię w pasie łącząc wasze usta w pocałunku który z każda chwilą stawał się coraz bardziej namiętny .W pewnej chwili poczułaś jak jego dłonie zeszły uda i podnosi do góry gdzieś prowadząc, przez chwilę nie miałaś pojęcia gdzie do póki twoje plecy nie spotkały się z miękkim materacem. Nawet nie wiedziałaś kiedy wasze ubrania znalazły się obok łóżka. Poczułaś jak oderwał się od twoich ust i zaczyna całować twoją szyję zaczynając schodzić coraz niżej, zaś jego przyjaciel powoli ocierał się o twoją łechtaczkę powodując, że cicho jęknęłaś niedługo potem wszedł w ciebie, ale jednak nie tak mocno i gwałtownie jak mogłaś się tego spodziewać, a jego ruchy były wolne, chociaż po czasie stawały się one szybkie. Zleciało wam na tym trzy godziny, po czym wykończeni położyliście się zadowoleni.


***

Łapcie one shot z Draco, przepraszam za ociąganie się, ale na prawdę psycha sitting. Poza tym to mój pierwszy shot takiego typu, więc za jakiekolwiek błędy, powtórzenia przepraszam.

𝑯𝒂𝒓𝒓𝒚 𝑷𝒐𝒕𝒕𝒆𝒓 𝑷𝒓𝒆𝒇𝒆𝒓𝒆𝒏𝒄𝒋𝒆 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz