Recenzje Anime

Howl Ugoku Shiro

Nazwa: Howl Ugoku Shiro- ruchomy zamek Haoru

Gatunki: Romans, Dramat, Fantasy, Przygodowe

Odcinki:
Film pełnometrażowy trwający prawie dwie godziny

Opis (z shindena)

Sofie, główna bohaterka, w wyniku zaklęcia rzuconego przez Wiedźmę z Pustkowia zamienia się w staruszkę. Wyrusza w podróż i przypadkiem odnajduje na wzgórzach za jej rodzinnym miastem przemieszczający się dziwnie wyglądający obiekt. Gdy udaje się jej dostać do środka dowiaduje się, że znalazła się w Ruchomym Zamku Hauru, czarnoksiężnika znanego jako zjadacz dziewczęcych serc. Informacje te pod nieobecność gospodarza uzyskuje w rozmowie z demonem ognia - Kalciferem. Sofie prosi go o zdjęcie z niej zaklęcia. Ten zgadza się pod warunkiem, że ona sama odkryje i anuluje jego kontrakt z Hauru. Sofie zostaje w zamku i podejmuje pracę jako służąca. Wykonuje wszelkie roboty domowe i doprowadza zamek do czystości. Z każdym dniem spędzonym w Ruchomym Zamku zaczyna się coraz bardziej zakochiwać w przystojnym właścicielu zamku, który walczy na froncie podczas toczącej się właśnie wojny.

Co ja o tym sądzę:

Śmiesznie się złożyło oglądając ten film. Było to w tym roku w wakacje, kiedy byłam nad morzem i akurat moi rodzice i ciocia poszli się przejść na imprezę, ja zostałam w naszym domku letniskowym. Naszła mnie ochota na oglądanie Anime dlatego postanowiłam, że obejrzę sobie jakiś film. Padło na to.
Nie będę się długo nad tym rozpisywać, bo nie ma tutaj nic ciekawe do opisywania albo wypowiedzenia się.

Kreska trochę za bardzo...taka stara(?)
Nie wiem jak to opisać. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Nie była zła, ale nie w moim guście
5/10

Muzyka w tle nie była najgorsza. Była taka sobie. Również nie była najgorsza, ale też nie w moim guście.
5/10

Postacie mnie nie irytowały ani nic. Były w porządku i dało się przeżyć.
7/10

Ostatnie co dopiszę do tego rozdziału to to, że nie liczcie na szybki romans.
UWAGA SPOJLER!
Romans a dokładnie scena pocałunku będzie praktycznie na samym końcu.

Do następnej recenzji!

Senia🌸💗