/Gabriel/
Jestem na maska szczęśliwy. Będę ojcem. Dziś były moje urodziny. Zadzwoniłem do Kuby i poprosiłem by dał mi dziś wolne. Zgodził się. Właśnie kończyłem śniadanie. Była 9, a Maryna już dwie godziny pojechała w trasę koncertową. Usłyszałem pukanie do drzwi. Włożyłem do zlewu pusty talerz po czym poszedłem sprawdzić kto to. Kiedy otworzyłem drzwi zauważyłem moją mamę.
-Hej synku.- Powiedziała moja mama z uśmiechem.
-Hej mamo.- Odpowiedziałem wpuszczając ją do domu.- Pójdę się przebrać.- Powiedziałem szybko i poszedłem się przebrać.
-Dobrze bo czeka cię wspaniała niespodzianka.- Powiedziała moja mama. Byłem bardzo ciekawy co to może być. Kiedy przebrałem się wziąłem kucze od domu i telefon. Wyszliśmy z domu który zamknąłem na klucz. Poszliśmy do auta mojej mamy i wsiedliśmy do jej samochodu.
CZYTASZ
Chwile żałoby.
KurzgeschichtenOlga postanawia więcej czasu poświęcić swojemu synowi. Jednak gdy Olga dowie się o sprawach związanych z jego przyszłością kobieta postanawia na jakiś czas zostać w Polsce. Jednak czy przyniesie to dobre skutki? Co będzie się działo w życiu Gabriela...