Jakby to zacząć.
Pewnego brzydkiego ciemnego dnia bokuto x małym hujem z poprzedniej części, (o kuroo jeszcze nic nie pisałam, ale nie ważne) oraz o hinacie w garnku.
A więc, zaczęlo się tak że bokuroo (czyli kuroo i bokuto) szli sobie wąska uliczka pomiędzy dwoma wielkimi blokami z jebanych i zjebsnych butelek asahiego wkurwionego huja zajebanageo. Nagle zobaczyli hinate który na śmietniku bawił się w dejwida tybijskiego i robił świece w garnku o właśnie tak
|
|
↓
Wtedy zawołał on "oh, step bokuroo I got my head stuck in the pot, help me" po czym bokuto z małym hujem zdejmuje mu spodnie, a kuroo zaczyna robić mu lepki kawał, tak oto hinata urodził kageyame bo był w ciąży z akashim, bokuto, KENMA, kuroo i sobą w jednymWłaśnie w ten sposób zakończyła się pomyśljie świeca hinaty, po huja on to robił, tylko dziewictwo stracił z tymi pedałami zajebanyni kurwa
Dobra asahi dalej buduje ściane z butelek, noya i tanaka się ruchają, suga nie żyje przez okno, a daichi dalej kiwa palcem
ELLO NAURA SHSIIWISXBKSKAIWUEYE KC WAS MOI FANI, TE KILKA OSOB UWU OWO A NAJBARDZIEJ
Kremcia-san
debilnikoslon
Zapusta
I kageyama elllooooiiihdjsjshhdisisueddhjstwptt
Jebać PiS i kochać dejwida i jebać diza pierdole ta robotę