Elo ludzie 24 a ja książkę pisze, dla was wszystko kochani (rzyg totalny)
Jest sobie taka jedna postać w animo o nazwie hajkju i ma big a$$, jeżeli się nie domyślacie o kogo chodzi to i tak wam nie powiem albo wróć do jednego z wielu moich rozdziałów o tym gównie
No i ogólnie przybywa sobie iwa do domu i zastaje oikawe waloncego koniksa na luszku, bo czemu nie. A szitykawa ma majndfwka co on tu robi skoro i tak wraca później z pRaCy i jak tu wszedł. Iwa pomógł dokończyć pracę ojikawie po czym tooru poczęstował go pysznym fioletowym napojem czyli DeNatUraTeM mmmmmmm
ale nadal mnie zastanawia jak iwa wszedł do domu oikawy skoro on przed waleniem zamyka się na 400 spustów żeby nikt mu nie przeszkodził, dziwne...
Ps. Iwa nie mieszka z oikawa....
(To mnie najbardziej przeraża)Idę spać ludzie
I ogólnie to ten rozdział dedykuje takiej osobie z tamtego rozdziału która napisała że jest za małoo
OMG przypomniało mi się że zmartwychwstałam lol
Idę spać la00000$y 💖🤫