Nagle zobaczyła dziwne światło zbliżające się w jej kierunku. Nagle obudziła się i zobaczyła swoją mamę która siedziała niej na krześle. Zobaczyła , że ma rękę w gipsie i wiele innych obrażeń takich jak połamane żebra czy wstrząs mózgu a to tylko nie liczne obrażenia które miała. Była strasznie oszołomiona przecież jej mama dawno zmarła. Nie wiedziała co się dzieje przecież niedawno była w ciąży i próbowano ją zabić zaczęła z siebie zdejmować depresyjnie ubranie nie wiedziała co się dzieje. Spytała się mamy- Co się dzieje przecież ty nie żyjesz mamo zmarłaś pięć lat temu co ty tu robisz i gdzie jest Cendall ??
Jej mama nie wiedziała o czym ona mówi
- Przeżyłaś wypadek samochodowy zostałaś potrącona na pasach dla pieszych i o jakiego Cendalla ci chodzi nikogo takiego przecież nie znasz.
Na to Ewelina
- Przecież to mój mąż mieszkamy w Miami. O co tu chodzi?????
Mama Eweliny w obawie wezwała lekarza który jej powiedział , że to może być po śpiączce farmakologicznej , że podczas tego mogło się jej coś przyśnić coś co działo się w czasie przyszłym dlatego taka jest na to reakcja. Mama Eweliny się uspokoiła po kilku dniach Ewelina mogła wyjść ze szpitala do domu ale miała skierowanie do psychologa aby wrócić do normalnego życia i uporać się z tym co tak naprawdę w ocenie lekarzy było tylko snem. Ale ona czuła w głębi serca co innego wiedziała , że to nie mógł być sen. Dwa tygodnie po powrocie do domu mając nadal rękę w gipsie wróciła do szkoły. Wszyscy w klasie przywitali ją bardzo serdecznie w końcu nie było jej prawie rok bo tyle była w śpiączce. W szkole spotkała się ze swoją przyjaciółką Emilią i to od niej się dowiedziała , że dziś do klasy ma przyjść Mikołaj który z powodu wyjazdu za granice wrócił dziś do szkoły. Ewelina od Emilii wiedziała , że czasami lata za granice w ramach jakiś stypendiów ufundowanych przez szkołę. W głębi duszy była uradowana po mimo tego , że nigdy z nim nie rozmawiała a była w nim zakochana to starała się go unikać aż do momentu kiedy doszło do wypadku wtedy widziała go po raz ostatni a teraz ponownie miała go zobaczyć a jego imię nie było jej obce bo tak miał wcześniej na imię jej mąż oczywiście przed zmianą tożsamości. Kiedy Mikołaj wszedł do klasy zobaczyła wielkie podobieństwo. Widziała ,że to on. Był taki jak go zapamiętała na przerwie podeszła do niego i zaczęła z nim rozmawiać tak jakby nigdy nic się nie zmieniło a oni nadal byli małżeństwem
-Cendall wiem , że to ty co ty tu robisz przecież mieszkamy w Miami i dawno już pracujemy.
Zmieszany Mikołaj powiedział
- Hej sorry ale chyba mnie z kimś pomyliłaś ja mam na imię Mikołaj a nie Cendall.
Oszołomiona Ewelina nie wiedziała co ma zrobić przecież widzi i czuje , że to jej mąż.
-Przepraszam chyba naprawdę cię z kimś pomyliłam bardzo przypominasz mi kogoś.
Mikołaj po dłuższej obserwacji Eweliny na lekcjach zaczął uświadamiać sobie , że jednak z skądś ją zna ale nie wiem z kąt. Po lekcjach podszedł do niej aby pogadać
- Hej wież co ty , też kogoś mi przypominasz kogoś kogo doskonale znam nie wiem z kąt cię znam ale czuje jak byś mi się śniła w realistycznym życiu
- Ja też mam takie wrażenie
Powiedziała Ewelina
- Przypominasz mi mojego męża którego oczywiście nigdy nie miałam ale przeżyłam wypadek i byłam bardzo długo w śpiączce i to co wtedy widziałam było jakby działo się teraz byłeś tam ty i przeżyliśmy dużo rzeczy. Przeżyliśmy porwanie przez bandytów potem o mało co ty nie zginąłeś a potem uciekaliśmy do Miami tam się pobraliśmy skończyliśmy szkołę i mieliśmy prace o której zawsze marzyliśmy ja pracowałam w CSI jako główny kryminolog a ty byłeś zastępcą reżysera w firmie produkującej filmu.
Mikołaj uśmiechnął się i powiedział
- Wież co zawsze chciałem pracować w takiej firmie zainteresowałaś mnie tym co powiedziałaś. Mam pytanie czy mógłbym odprowadzić cię do domu oczywiście jeśli chcesz i jeżeli nie masz nic przeciwko temu
- Jasne nie ma sprawy mieszkam kawałek drogi od szkoły więc będziemy mieli mały spacerek
Odpowiedziała Ewelina
- A może mógłbym wpaść do ciebie jeśli chcesz chciałbym spędzić trochę czasu z tobą jeśli ty też tego chcesz jestem ciekawy co widziałaś podczas tej śpiączki musisz mi wszystko opowiedzieć
- Jasne zapraszam mama i tak jest w pracy więc mam wolną chatę
Powiedziała Ewelina
-Wydaje mi się , że to było ujawnienie naszej przyszłości która może się spełnić. Ale to zależy tylko i wyłącznie od nas samych.
CZYTASZ
Dwoje pod osłoną nieba na straconych brzegach miłości
Misterio / Suspensoopowieść o miłość która na w sobie cień kryminalnej zagadki a może jednak prawdy. Czy piękna miłość i wzajemne zaufanie przekształci się w nienawiść i zazdrość a może jest w tym ziarenko intrygi dwojga ludzi łaknących zemsty . A MOŻE TO GRA ? KTÓR...