Razem z dyrektorem i opiekunami wszystkich domów udaliśmy się do gabinetu dyrektora. Gdzie usiadłam na krześle a profesorowie mi się przyglądali.
-Spróbujmy wyeliminować domy - Zaczął Dumbledore nakładając mi czapkę na głowę
-Hufflepuff czy Slytherin? - Spytał opiekun Slytherin
-Slytherin-Odparła Tiara a Profesor Snape uśmiechnął się pod nosem
-Rivrnclove czy Gryfindor?-Dopytala opiekunka Gryfindoru
-Gryfindor- Odpowiedziała tiara a McGonagall uśmiechnęła się do mnie
-Hufflepuff czy Rivrnclove?- Spytała Pomona Sprout opiekunka Hafflepuff
-Rivrnclove- Filius Flitwick był zadowolony z wyboru tiary
-Rivrnclove czy Gryfindor? - Dopytał Flitwick
-Gryfindor- Odparła tiara patrząc na McGonagall
-Gryfindor czy Slytherin?- Spytał profesor Snape
-Nie mam pojęcia - Odpowiedziała zmęczona tiara
-W takim razie Lily powiedz nam do jakiego domu chciała byś należeć? - Spytał mnie sam Dyrektor
-Ja nie wiem - Odpowiedziałam zakłopotana
-A Twoi rodzice? -Spytał Snape
-Mama Gryfindor a tata Slytherin babcia była w Rivrnclove a dziadek w Hufflepuff - Wyjaśniłam powtarzając słowa mojej przybranej babci
-Dobrze a ty gdzie chcesz być? - Spytała Pomona Sprout
-Ja...-Zaczęłam zamyślona ale przerwał mi Profesor Snape
-Możemy zrobić jeszcze jeden test - Powiedział profesor Snape -Wygląda na ślizgonkę
-Ma charakter gryfonów - Dopowiedziała profesor McGonagall
-Masz cechy wszystkich domów na równi jednak te dwa domu bardziej do ciebie pasują wybierasz Slytherin czy Gryfindor?-Spytał Dyrektor patrząc na mnie z troską
-Jaa... Nie wiem...- Odparłam zdejmując tiarę -Nikt nie miał takiej sytuacji jak ja prawda? Jestem dziwadłem -Odpowiedziałam smutna
-Nie nikt nie miał podobnej sytuacji ale to znaczy, że jesteś wyjątkową czarownicą nie dziwadłem -Odparł Profesor Flitwick
-W takim razie trzeba przeprowadzić test krwi-Odezwał się Snape- Tiara nie umie wybrać dziewczyna też
-Ona jest za młoda-Odpowiedziała oburzona profesor McGonagall
-W takim razie zrobimy test krwi ale nie teraz - Odparł Dumbledore -W trzeciej klasie podejdzie do testu a teraz przydzielam cię do Gryfindoru profesor McGonagall cię odpowiedzi.
Razem z opiekunką Gryfindoru opuściłam gabinet dyrektora.
-Pani profesor a co to jest test krwi?-Spytałam zaciekawiona
-Nie myśl o tym teraz dziecko, dowiesz się wszystkiego w swoim czasie- Odparła spokojnie zerkając na mnie.
Po naszej wymianie zdań ruszyłam za nauczycielką do obrazu grubej damy który się otworzyły.
-Hasło przekażą ci dziewczęta z pokoju, bagaże masz na łóżku, dobranoc młoda damo-Odparła profesorka z miłym uśmiechem
-Dobranoc -Odpowiedziałam
CZYTASZ
Moja Przygoda w Hogwarcje
FanfictionKsiążka opowiada o przygodach Harrego Pottera i jego przyjaciółki Lily Collins którzy dostali się do Szkoły Magi i Czarodziejstwa w Hogwarcje