Przyjaźnie się z Elle od dzieciństwa. Razem spędzamy wolny czas razem z Lee . Zawsze potrafiliśmy stanąć za sobą murem. Tak było i tym razem. Jakaś była laska Noah podpuściła Elle i opisała przez mikrofon budowę tego chłopaka. Próbowaliśmy z Lee jakoś to powstrzymać, jednak nie udało nam się, z racji tego, że obydwoje trafiliśmy do pielęgniarki ja poobijana a Lee z chorą nogą. po tym incydencie, gdy staliśmy do szafek moja przyjaciółka znowu coś gadała o nim, jednak on to słyszał dosłownie, gdyż stał za nią. Próbowałam jej jakoś to pokazać . Ale jak zwykle Ell jest głupia i zaczęła coraz więcej o nim mówić , gdy w końcu powiedziałam jej to wprost, chłopak się zaśmiał.
- Cześć to ty mówiłaś o mnie w radiu ? - Szczerze mówiąc rzeczywiście był przystojny tak jak Elle go opisywała.
- Takkk to ja - Bardzo było słychać w jej głosie zażenowanie. Nie rozumie dlaczego ale przez całą rozmowę chłopak patrzył na mnie.
- Nie martw się ja nie będę oceniał, wybaczcie mi ale się spieszę zjeść jakieś ciacho - Zaśmiałam się, Chłopak podszedł do mnie i powiedział
- Jestem Maco Valentin Pena
- T\I T\N , miło cię poznać. -
- Ciebie również, może przejdziesz się ze mną na spacer ? - chłopak zapytał.
- Jasne ,z chęcią- Odpowiedziałam zostawiając moich przyjaciół samych .
Po kilku miesiącach zaprzyjaźniłam się z Marco. Uwielbiam spędzać z nim czas , albo patrzeć jak dla mnie śpiewa i gar to jest takie urocze . Aktualnie tez grał nową piosenkę o jakieś dziewczynie. Trochę mi się smutno zrobiło. Ponieważ czułam coś więcej niż przyjaźń.
- Ej T\P co jest ? a właśnie musze ci coś powiedzieć.- Chłopak naprawdę się o mnie martwił.
- Nie wszystko w porządku. a co się stało ? -
- Wiem, że tym co powiem mogę zepsuć naszą przyjaźń, ale nie mogę tego dłużej ukrywać. Ja czuję, że to ty jesteś tą jedyną. Jak spędzamy razem czas czuję jakbym miał w rękach cały świat. Źle się czuje jak spędzasz czas z innym chłopakiem, jak ktoś cię dotyka. Nie mogę patrzeć jak toś z tobą flirtuje. Nie mogę, nie potrafię. Już dawno chciałem cię o to zapytać. Więc T\I czy zostaniesz moja dziewczyną, puki śmierć nas nie rozłączy.
- Omg Marco , tak zostanę, ja też cię kocham.
Marco pociągnął mnie do długiego pocałunku . Całował mnie tak jakby był się, że nie uszkodzi albo, że zaraz zniknę. Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świcie mając takiego chłopaka jak Marco.