3 część imprezy

296 8 1
                                    

Jack wyjął mój telefon. Tym razem zamknęła nas Mills. Gdy zostaliśmy zamknięci Jack zaczął mówić :

- Sadie sorki za to wyzwanie od Mills.

- Kurwa Jack to nie twoja wina, a po za tym to tylko gra. A wiesz jakie Mills potrafi mieć pomysły po dużej ilości alkoholu tak samo jak ja czasem.- powiedziałam.

- No wiem. Czyli nadal frends? - zapytał.

-No oczywiście.- a ten mnie przytulił co odwzajemniłam. Gdy się odsunęliśmy od siebie akurat otworzyli pokój i wyszliśmy. Gdy wróciliśmy na miejsca losował Caleb. Wylosował Gatena. Ja i Finn poszliśmy ich zamknąć. Jednak po zamknięciu ich nie wróciliśmy do reszty tylko zostaliśmy i słuchaliśmy co robi.
Aż w końcu stwierdziliśmy że to głupie i chcieliśmy do nich wracać, ale usłyszeliśmy dziwne dźwięki...

POV. Caleb
Gdy Finn i Sadie nas zamknęli to ja usiadłem na łóżku, a Gaten się na mnie patrzył. Przez chwilę siedzieliśmy w ciszy a potem Gaten się na mnie rzucił i zaczął mnie całować. Odwzajemniłem to...

- Caleb.....bo....ja....cię.....kocham...- powiedział Gaten pomiędzy pocałunkami.

-Gaten....ja też...cię...kocham- powiedziałem przez pocałunki.

Zaczął ściągać że mnie ubranie, a ja z niego. Potem każdy wie co robiliśmy, aż w końcu usłyszeliśmy budzik i szybko się ubraliśmy. Gdy w końcu Sadie i Finn nam otworzyli i wyszliśmy. Poszliśmy do reszty.

POV.Sadie

Gdy Finn otworzył drzwi Caleb jak i Gaten byli cali czerwoni na buzi. Pomijając to, że mieli roztrzepane włosy. Ale nie pytałam już. Tylko powiedziałam to Finnowi do ucha. A on się zaczął śmiać, a ja z nim. Gdy usiadłam na swoje miejsce zaczął losować Noah i wylosował Mills.

- Już się boję co będą tam robić skoro są tak nawaleni.- powiedziałam Sophie i Finnowi z z którymi siedziałam obok.

- Bosz Sadie....- powiedziała Sophia z którą poszłam ich zamknąć.

Gdy ich zamknęłyśmy zaczęłyśmy rozmawiać o wielu rzeczach chociaż i tak się przyjaźnimy od dziecka i znamy się jak dwie krople wody. Potem usłyszałyśmy te dźwięki i no wiedziałyśmy, że oni się tam świetnie bawią. A że są pijani to jeszcze lepiej. W końcu Nillie is real. Po 7 minutach otworzyłyśmy pokój a w nim Noah bez spodni, a Mills bez koszulki.

- Ummm...Przeszkadzamy? - zapytałam.

- Nie - powiedziała Mills która ubierała koszulkę.
I
- Mam tylko parę pytań: Jesteście razem i czy się zabezbieczyliście?- zapytała Sophia

- Tak jesteśmy a drugie to nie.- powiedzcie Noah.

- No to powodzenia w wychowywaniu.- powiedziałam z ironią.

- Dobra skończmy temat i chodźmy na dół i nie mówcie nic narazie nikomu.- powiedział Noah

- No dobra.- powiedziałam z Sophią.

Po powrocie na dół losował Wyatt i wyciągnął telefon Sophie.
I poszłam zamknąć ich z Noah. Gdy szliśmy na górę to powiedziałam Sophie, żeby nie robili tego co Noah i Mills, a ona zapewniła mnie że będą się tylko całować.
Podczas tych 7 minut rozmawiałam z Noah. Potem otworzyłam drzwi i było normalnie. Sophie i Wyatt skończyli się pożerać.

Zeszliśmy na dół. Losowała Cylia i wylosowała telefon Jacka. Tym razem poszedł Finn i Wyatt.Ja z Sophią, Mills i Chloe gadałyśmy.

Po 7 minutach wrócili. O nic nie pytałyśmy jeszcze Cylii . Losowała Chloe i wylosowała Nicka, a wiadomo, że ona się w nim buja. Teraz poszłam znów z Finnem ich zamknąć.

- Sadie ja się boję szczerze co tam się odpierdoli, bo wiesz w końcu to mój brat.- powiedzcie Finn.

- Finn na razie spokojnie w razie czego tam są kondomy. Ale myślę że nie będą potrzebne.- powiedziałam, a on mnie przytulił, a ja to odwzajemniłam.

Po 5 minutach.

Otworzyliśmy drzwi i nie było nic podejrzanego. Za to wydało mi się dziwne to że Chloe leży pod kołdrą, a Nick stał ubrany. Podeszłam do niej i ją odkryłam. I co? Była bez ciuchów w samej bieliźnie. Powiedziałam Finnowi żeby poszli na dół, a my zaraz przyjdziemy.

- Czy wy to robiliście?- zapytałam po wyjściu chłopców.

- Tak, ale się zabezpieczyliśmy .- powiedziała Chloe, a ja odetchnęłam z ulgą. Potem się ubrała i wróciłyśmy do reszty.

Następna losowałam ja i wypadło na Finna. Więc Sophia i Wyatt nas zamknęli. Z początku tylko się pożeraliśmy,ale potem każdy wie co się odwaliło....

Po skończonej  ,,zabawne " wróciliśmy do nich i wspólnie stwierdziliśmy, że pójdziemy spać, bo była gdzieś 4 więc wszyscy się rozeszli spać.

____________________

685 słów

Przepraszam, ale zaczęłam shipować Gatena i Caleba....

Kate

Fadie & NillieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz