drugie spotkanie

688 15 2
                                    

Jeff the kibel
Przy budce z kebabem

Szłaś z (i.p.) na kebaba przed wami stali dwaj chłopacy i jednego z nich rozpoznałaś. To był Jeff. Gdy wziełyście swoje kebaby to podeszłaś do Jeffa.

Ty:Hej Jeff!
Jeff:Hę? A (t.i.) hej!
?:Kto to Jeff?

Spytał się chłopak podobny di Jeffa tylko miał inne ubrania i też miał maske.

Jeff:To jest moja znajoma (T.i.)
?:Miło mi jestem Liu
Ty:Mi też a to jest (i.p.)
(I.p.):Hej

I tak gadaliście aż niezauważyliście, że kebaby wam wystygły. (Biedne kebaby ): )

Ben
U ciebie w domu

Ben jakoś znalazł cie na fejsie więc pisaliście ze sobą. Pewnego dnia zaprosiłaś go do siebie bo rodziców niebyło. Naszykowałaś gry i przekąski. Nagle usłyszałaś dzwonek.

Ben:Hej (t.i.)!
Tu:Hej Ben! Właź!

Wszedł i zaczeliście grać oraz rozmawiać. Dowiedziałaś się że jest bardzo dobry w gry.

Ticci Toby
W domku z gofrów (pomysł brata XD)

Poszłaś do wesołego miasteczka i zobaczyłaś tam... Domek z Gofrów!!! Szybko tam pobiegłaś i zaczełaś zwiedziać. Nagle zobaczyłaś trzech chłopaków w tym Tobiego zauważył cie.

Toby:Hej (t.i.)!
Ty:Tobi hej!
?:Znasz ją?

Spytał się chłopak w masce.

Tobi:Tak! To moja znajoma (T.i.)! (T.i.) to Tim i Brain!
Ty:Miło mi!
Masky:Nawzajem
Hoodie:Mi też

I tak zaczeliście gadać.

Hoodie
W starym domu

Poszłaś do lasu z nudów. Dzisiaj niesprzedawałaś Sernika. Zobaczyłaś tam... Hoodiego...

Ty:Hej Hoodie!
Hoodie:O hej (t.i.)

Nagle z krzaków wypadł mały elf krasnal hobbit czy kij wie co oraz chłopak w goglach i maseczce.

?:Kurwa...
?:Nom
Hoodie:Ben? Toby? Co wy tu robicie?
Ben:Śledzimy cię a co? Tak wogule to twoja dziewczyna?

Oboje staliście się burakami.

Hoodie:Nie! To jest (T.i.) moja znajoma
Toby:Okej...

I tak wyglądało wasze drugie spotkanie...

Masky
W kawiarni

Tu niema co się rozpisywać w skrócie:
Poazłaś do kawiarni po tym jak przyszło twoje zamówienie czyli sernik i (napój) zauważyłaś że wszyscy są martwi. Wtedy zauważyłaś... Maskiego...

Masky:O cholera... Hej (T.i.)...
Ty:M-masky?
Masky:Umm... Wyjaśnie...

Reszta spotkania oparła się na wyjaśnieniach Tima.

J.T.T.M
Znów w jego sklepie

Tu też niema co się rozpisywać:
Po prostu szukałaś pracy. Nagle znalazłaś ogłoszenie o prace u Jasona. Więc poszłaś i się tam zatrudniłaś.

Slenderman
W lesie

Szłaś tym samym lasem. Zabiłaś swoich zastępczych rodziców. Nagle zobaczyłaś JEGO. "Jestem w dupie" pomyślałaś. Wtedy rozległ się w twojej głowie głos:

Sl:Niebój się jestem slenderman ale to już wiesz...
Ty:Tak
Sl:Mam propozycje: zostaniesz mordercą i będziesz u mnie mieszkała
Tu:D-dobrze

Tak to było te drugie spotkanie...

Offenderman
W rezie

Tak niewydaje ci się. Jak to było? Więc tak:
Wydupcili cie z mieszkania i siedziałaś na ławce. Nagle zobaczyłaś tą barmanke z baru:

Bianka(oc autorkil:Hej co jest?
Ty:Wydupcili mnie...
Bianka:Hmm... Lubisz zabijać?

To pytanie cię zdziwiło. W sumie troche tak czasem się zabiło człowieka.

Ty:Tak a co?
Bianka:Czekaj...

I zadzwoniła gdzieś.

Bianka:Hej... Jest sprawa bo znam taką dziewczynę... Tak ma doświadczenie... Wydupcili ją... Tak robiła to... Ok dzięki...

O co chodziło?

Bianka:Hej... Chcesz mieć gdzie mieszkać i zarabiać?
Ty:Nom...
Bianka:To bierz manatki i cho ze mną!

Po drodze Bianka ci wyjaśniła o co chodzi. Gdy dotarłyście na miejsce przedzstawiła cię wszystkim... No prawie...

Bianka:A gdzie jest Off?

Off? Tu?

Off:Jestem o co-... Hej (T.i.)!
Ty:Hej Off...

Trzeba było wyjaśniać innym skąd się znacie bo dziewczyny (czyli Clocwork, Jane i Autorka która walić że znała prawdel zaczeły snóć teorie że jesteście parą. (Kurwa tu troche długie wyszło xd)

///////////
Na start dwa rozdziały

preferencje creepypastaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz