-wiesz do kogo lecę?- zapytał się Duduś.
-tak. Do Biedronia i Bosaka prawda? Moje struktury ego przewidują przyszłość.
-TAK! MOI DAWNI PRZYJACIELE którzy potrzebują odświerzenia umysłowego od ciebie moja wielbicielko.
-ja juz im pomoge, o nic sie nie martw 😻 Pamietaj: wizyty w toalecie są zboczeniem. A teraz chodz moja strukturo ego do samolotu pełnego zarazków.- powiedziała Santana.
Gdy wsiedli do samolotu coś im nie pasowało...
Zobaczyli Mickiewicza, który całował się z Słowackim.
Barbarę wręcz zamurowało, ponieważ Mickiewicz był jej crushem. Wzięła swój wibrator złych emocji i walnęła przeciwnika po gałkach ocznych, przez co stracił wzrok.
-co ty robisz porąbana strukturo?!- nakrzyczeli na Santanę Mickiewicz i Duda, bo Słowacki, gdy Santana go walnęła przez to wszystko wypadł z okna samolotu.
Gdy atmosfera się polepszyła, Duda chciał opracować plan razem z Barbarą. Określili go w punktach i zapisali na kartce:
1. Wysiadamy i idziemy w stronę domu Chacarrona
2. Zabijamy wszyscy (Duda, Mickiewicz, Santana) go wibratorem złych emocji
3. Wraz z Mickiewiczem idziemy do starych znajomych Dudy, i się tam kryjemy.
Cdn
