Po rozmowie z Kyungsoo poczułem się nieco lepiej. Cieszyłem się, że mój przyjaciel uwierzył w to wszystko co mu powiedziałem. Choć wiedziałem, że jest to dziwne i wręcz niemożliwe. Ale jednak... To wszystko zdarzyło się naprawdę, a ja nie miałem pojęcia co z tym zrobić.
Chciałem dowiedzieć się czegoś więcej o tym miejscu i jego istnieniu, ale z drugiej strony obawiałem się nieco.
Zastanawiało mnie to czy moja własna zła kopia także istnieje. W końcu spotkałem kopie moich przyjaciół i Chanyeola, więc moja także powinna istnieć... Prawda?Następnego dnia tata podrzucił mnie do szkoły, gdyż musiałem być w niej wcześniej. Miałem dodatkowe zajęcia z matematyki i fizyki razem z Kyungsoo, więc wiedziałem, że wykorzystamy ten czas, gdy byliśmy we dwóch, żeby porozmawiać o tym co się wydarzyło. Miałem mimo wszystko nadzieję, że Kyungsoo udało się jeszcze czegoś dowiedzieć.
- Hej Baekkie. - odparł brunet pojawiając się obok mnie, gdy wyciągałem zeszyty z szafki.
- Cześć Kyungsoo. - odpowiedziałem wkładając książki do torby zamykając szafkę.
- Jak się czujesz? - zapytał idąc obok mnie korytarzem.
- W porządku. Jestem trochę zdezorientowany, ale mimo wszystko czuje się dobrze.
- Czytałem wczoraj sporo o tym co mi mówiłeś. Podobno są osoby, które także znalazły przejścia do innych wymiarów. Zupełnie innych niż ten, który ty opisywałeś, ale wychodziło by z tego na to, że istnieje mnóstwo przeróżnych światów, a ty odkryłeś jeden z nich. - odparł spoglądając na mnie.
- Dobrze, rozumiem wszystko tylko wciąż nie wiem jak to zrobiłem. - westchnąłem.
- Pomyślmy. Mówiłeś, że szedłeś korytarzem i zobaczyłeś szpare. Widziałeś ją wcześniej? - zapytał.
- Owszem. Gdy wracałem z kawiarni z Chen'em. Za każdym razem przed tym jak ją zobaczyłem czułem takie dziwne uczucie, które... Jakby prowadziło mnie w jej kierunku. - odparłem przeczesując dłonią włosy.
- To jest coś. W takim razie, gdy znowu coś takiego poczujesz pójdziemy tam razem i dowiemy się o co w tym chodzi. - odparł podekscytowany uśmiechając się.
- Jesteś pewien? Może powiemy o tym Chen'owi i Sehun'owi? W końcu są naszymi przyjaciółmi i także mogliby nam pomóc. - odparłem spoglądając na niego.
- Może masz rację, ale to twoja decyzja Baek.Pokiwałem głową wchodząc razem z nim do sali. To wszystko było naprawdę pogmatwane, ale cieszyłem się, że Kyungsoo chciał mi pomóc. Intrygowało mnie to mimo wszystko. Chciałem dowiedzieć się dlaczego ten świat istnieje i dlaczego akurat mnie udało się znaleźć do niego przejście.
Usiedliśmy w pierwszej ławce jako, iż sami chodziliśmy na te zajęcia. Czekaliśmy chwilę aż pojawi się w sali profesor Suho.
- Dzień dobry panowie. Mam nadzieję, że jesteście gotowi. - odparł kładąc teczkę na biurku podchodząc do tablicy uśmiechając się do nas.
- Oczywiście. - odpowiedzieliśmy kiwając głowami wyciągając zeszyty.Suho zaczął tłumaczyć nam zagadnienia związane z funkcjami kwadratowymi, jednak moje myśli krążyły zupełnie w innym kierunku. Zapisywałem wszystko to co mówił, ale jakoś nie przykładałem uwagi do tego co mówił. Miałem przez to lekkie wyrzuty sumienia, jednak działo się w moim życiu zbyt dużo, żeby skupić uwagę na jakiś zadaniach matematycznych.
Gdy lekcja po jakimś czasie dobiegła końca spojrzałem na mężczyzne i przez chwilę się zawahałem, ale postawiłem zapytać.- Mogę o coś zapytać profesorze?
- Jasne Baekhyun, o co chodzi? - zapytał spoglądając na mnie z uśmiechem.
- Nie będzie to związane z matematyką, ale... Wie Pan coś o istnieniu innych wymiarów? - zapytałem ostrożnie obawiając się, żeby nie wziął mnie za obłąkanego.Suho przez chwilę wydawał się być zaskoczony, ale po krótkim zastanowieniu odpowiedział.
- Przyznam, że kiedyś coś o tym czytałem. Interesowało mnie to i wiem tyle, że istnieje więcej niż jeden wymiar. Nasz jest jednym z wielu. Są też sposoby, żeby się tam dostać, ale każdy świat rządzi się swoimi prawami dlatego do każdego można dostać się inaczej. - odparł opierając się o biurko.
- A więcej niż jedna osoba może przejść do innego wymiaru? - zapytał Kyungsoo.
- Tego nie wiem, ale z tego co czytałem jest tylko jedna osoba, która może otworzyć dany wymiar, więc jeśli go otworzy to inni ponoć także będą mogli się tam dostać.
- Rozumiem, a czy... Osoby z innego wymiaru mogą dostać się do naszego? - zapytałem, ponieważ nagle przyszło mi to do głowy.
- Cóż... Jest to możliwe. Skoro ktoś z naszego świata może to zrobić to powinno to działać w dwie strony.
- Dobrze. Dziękujemy profesorze. - odparłem uśmiechając się po czym wstałem razem z Kyungsoo z miejsca.
- Nie ma za co. Czemu nagle was tak zainteresował ten temat? - zapytał uśmiechając sie.
- Ostatnio czytałem książkę i wspominali w niej o tym, więc postanowiłem, że zapytam. - odpowiedziałem wymijająco.
- W porządku, w takim razie do zobaczenia. - odparł uśmiechając się, a ja razem z Kyungsoo wyszliśmy z sali.
CZYTASZ
I Will Remember
FanfictionChanyeol jest rozgrywającym szkolnej drużyny futbollowej. Praktycznie za każdym razem prowadzi swoją drużynę do zwycięstwa. Jest gwiazdą szkoły, z którą chce się przyjaźnić każdy. Jednak jego najlepszym przyjacielem od dzieciństwa jest Kai, kapitan...