Rozdział 1. Ostatnie chwile.

167 8 0
                                    

Siedziałam w szpitalu. W szpitalnej sali. Przy łóżku mojej umierającej na raka matki. Trzymałam ją za rękę. Moja mama patrzyła na mnie. Była za młoda na śmierć. Mama spojrzała na mnie gasnącym wzrokiem. Mama od roku walczyła z rakiem płuc. Lekarze dawali jej małe szanse od 3 miesięcy.

-Skarbie... Obiecuj, że zamieszkasz z bratem.- Powiedziała słabym głosem.

-Ale ja nawet nie wiem gdzie mieszka.- Powiedziałam gdy zauważyłam na kardiomonitorze jak serce mamy zaczyna zwalniać rytm.

-Skrzynka pod łóżkiem w domu.- Powiedziała i zakaszlała krwią. W oczach zebrały mi się łzy.- Kocham ciebie... I twojego brata.- Powiedziała po czym jej dłoń spadła na szpitalne łóżko, a jej serce... Przestało bić. Łzy spływały mi po policzkach. Przytuliłam się do ciała matki. Pocałowałam ją w czoło.

-Kocham cię mamo.- Powiedziałam patrząc. Niestety musiałam opuścić sale z powodu iż musieli zabrać ciało mojej mamy do prosektorium. Czekałam kilkanaście minut. Zabrałam rzeczy mamy, a po czasie poszłam załatwić wszystkie rzeczy związane z jej pogrzebem. Po powrocie do domu. Poszłam do sypialni mamy by zrobić porządki z jej ubraniami. W pewnej chwili znalazłam pewną skrzynkę pod łóżkiem. Pewnie o nią chodziło mamie. Wyjęłam ją spod łóżka i usiadłam na podłodze. Otworzyłam skrzynkę. W środku był stary notatnik. Zaczęłam czytać jego zawartość. Okazało się, że notatnik jest pamiętnikiem mojej mamy. Dowiedziałam się kilku rzeczy. Pierwsza byłą taka, że mój brat jest z naszym ojcem. Po drugie. Mieszkali w miasteczku o nazwie Leniuchowo. Natomiast trzecia rzeczą o jakiej się dowiedziałam to to, że mama wysyłała listy do mojego brata. Ale nigdy nie odpisywał. Postanowiłam napisać do brata o wiadomości ze śmiercią naszej mamy. Wzięłam kartkę i długopis. Zaczęłam pisać. Po skończeniu włożyłam list do koperty i poszłam go wysłać. Miałam nadzieję, że odpisze.



Dedykacja dla: MiraculousHM i dla crazy_katherine91

Siostra Łotra.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz