Plemię Ognia! Część druga!

429 9 4
                                    

*Nie mają bladego pojęcia, że trenowałaś tyle i w ogóle, że grasz w nogę.*

Dla wszystkich* Od kilku miesięcy trenujesz za dużo. Piłka to coś co pokochałaś. Nawet rzadko się spotykasz ze swoim chłopakiem, tylko raz w tygodniu, nawet. Ostatnimi dniami zapominałaś o spotkaniu, a chłopak martwił się o Ciebie do póki...


Shawn*         Starał się szukać odpowiedzi w czymkolwiek, ale odpowiedzi nie uzyskał. Uśmiechał się, ale czuł pustkę. Chodził po śnieżnej krainie, głową w chmurach, ale zobaczył boisko i Ciebie. Pobiegł jak najszybciej mógł, co kawałek przewracając się o gruby skład śniegu. Wiedział ogień. Stworzyłaś z niego wielki okręg, który się zmniejszał, a piłka od nogi trafiła w siatkę. Popłakał się widząc jak ciężko pracowałaś. A jednak uzyskał odpowiedź. Przytulił Cię idąc w stronę domu by zrobić Ci dobre kakałko. 

Paolo*    Kto by się spodziewał, że tak ukształtowany gracz stanie się taki delikatny. Każde słowo wypowiedziane przez niego było na skraju wytrzymałości. On nie płakał, za to się załamywał. Potrzebował Ciebie. Bez twojego charakter i ciała był nikim. Tak twierdził. Dziś chodził bez sensu, dopóki nie zauważył jego piękną dziewczynę. Tak bardzo Cię kochał. Właśnie piłka leżąca obok się zapaliła, a po chwili wbiła się w siatkę. Szedł powoli, ale ty zauważyłaś go i pobiegłaś do niego zawieszając się na szyi chłopaka. Pocałowałaś go z miłością. Obu wam brakowało Siebie.

David*     Szukał pomocy u Joe i Juda. Właśnie byli z nim gdy nie zauważyli Ciebie. Biegł do Ciebie. Widząc jaki masz talent, jak stworzyłaś strzał związany z ogniem, był dumy, że ma Cię. Chłopaki biegli za nim, próbując nadążyć, ale on już był przy swojej ukochanej. Przy Tobie. Składał pocałunki na twoich ustach. Nie chciał puścić bojąc się, że mu uciekniesz znów na tak długo. Cieszył się, że stworzyłaś taktykę hissatsu i, że grasz w piłkę nożną, a z drugiej strony się obawiał. 

Kira*     Zimny jak lód, myślał, że zrobił coś źle i by dalej tak myślał dopóki nie zobaczył taktykę hisstatsu, którą tworzysz. Obroniłaś strzał Haizakiego. Wielki ogień powstał i zatrzymał strzał. Pobiegł odpychając Haizakiego, który mu przeszkadzał w przytuleniu swojego diabełka. Przytulił Cię i nie chciał puścić. 

⚽ Inazuma eleven Preferencje ⚽Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz