Wino, zmieszane z krwią | enjolferre |
°°° ,,Nie pamiętam, kiedy zacząłem umierać. Po prostu któregoś wieczoru poszedłem do Hal i kupiłem butelkę. Byle jaką, z ciemnego szkła, tak, abym nie mógł dostrzec jej zawartości. Cicho liczyłem, że będzie to trucizna, która uwolni mnie od dalszego bólu." °°° One-shot, w którym Combeferre żałuje, że nie jest odro...