Opowieść o mojej OC. Co jakiś czas czytelnicy będą mieć wpływ na dalszy bieg akcji. Nigdy nie poznałam swojego ojca. Zostawił po sobie jedynie imię dla mnie. Na dodatek kiepskie- Kaeru- czyli żaba. Jak można tak dać na imię swojej córce?! Musiał mnie nienawidzić. Albo ma dziwne poczucie humoru. Tej wiosny odeszła moja mama.. W ostatnich dniach ciężkiej choroby dała mi trop, gdzie szukać ojca. Konoha! Nadchodzę!
21 parts