Wszystko zaczyna się w 1960 roku w małej mieścince o osobliwej nazwie Flowery Fields. Na świat przychodzi drugie dziecko państwa Arterton i historia wydawałaby się jedną z tych najpiękniejszych, gdyby nie okrutny los, poznany przez wielu śmiałków. Gemma Arterton to młoda czarownica i uczennica Hogwartu, której ulubionym zajęciem jest zajadanie się czekoladowymi żabami i popijanie kremowego piwa. Poza wybujałym lenistwem sprawuje się dość dobrze w roli ucznia i przyjaciółki, przeżywając wiele przygód. Na jej drodze staje masa perypetii, których nie będzie jej dane rozgryźć za pierwszym podejściem. Z pomocą w trudnych chwilach zawsze nadejdą przyjaciele, a w sercu Gemmy narastać będzie coraz więcej obaw i strachów. Czy zdoła rozgryźć największą zagadkę swojego życia? Czy będzie jej dane zaznać choć przez chwilę spokoju? I najważniejsze - czy uczucia okażą się silniejsze od zła, które zakorzenia się w ludzkich sercach? Zapraszam serdecznie wszystkich fanów sagi J. K. Rowling, a także każdego, kto jest dostatecznie cierpliwy, lubi niecodzienną dawkę humoru i nie sugeruje się stereotypami. Niestety konto to zostało utworzone wyłącznie w celach reklamowych. Przywykłam do bloggera i dlatego przekierowuję was od razu do głównego opowiadania: http://story-of-gemma-arterton.blogspot.com/
12 parts