część 1

45 4 0
                                    

Jestem debilem. Serio. Nie potrafię się niczego domyślić. Jak ktoś mi nie powie, co myśli, to nie będę wiedział. Kiedyś moja dziewczyna (jedyna jaką miałem) zerwała ze mną przez to. Bo pisała na każdą moją wiadomość "ok." i nie skapnąłem się, że coś jest nie tak. Taki bardzo uspołeczniony to ja nie jestem. Jeden ziomuś ze mną czasami gada, ale nigdy nie podszedł do mnie sam. Czarek się nazywa. Chyba mnie nie lubi :(
Dziś idę do szkoły jak każdego roboczego dnia miesiąca. Czekaj... kurwa pracy domowej nie zrobiłem z chemii. Nie mam już nieprzygotowań... dobra będę udawał, że ją zrobiłem...

Nieanielska Opowieść WigilijnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz