Pov Lissy
W końcu jest pełnia księżyca i jestem bardzo zdenerwowana, czas płynie tak wolno. Maylee w końcu wchodzi do mojego pokoju i mówi mi, że już czas.
Przybywamy tam, gdzie zamierzamy złożyć ofiarę. Na leśnej polanie w tym samym miejscu gdzie Nik złamał klątwę. Elena miała tu umrzeć, kiedy tylko poprawiam historię.
Związałam całą jej rodzinę i posadziłam ich przed ołtarzem, żeby mogli oglądać, wszyscy odegrali rolę w śmierci Kol, więc teraz wszyscy zapłacą.
Zanim zaczniemy, podchodzę do Jeremy'ego, on odwraca ode mnie wzrok. Zbliżając się do niego szepczę „Przepraszam, braciszku, tak musi być. Kocham cię bracie, a ona nigdy nie była moją rodziną. Podjąłeś decyzję, ale przepraszam, że musisz cierpieć razem z nimi" wcześniej wracając tam, gdzie jest Elena.
Elena jest przywiązana do stołu, który jest ustawiony pod niewielkim kątem, aby jej krew spływała na ziemię. Stoję obok stołu i czekam na sygnał. Maylee zaczyna wymawiać zaklęcie i kiwa głową w moją stronę. Kiedy widzę jej sygnał, poderżnęłam jej gardło bez wyrzutów sumienia.
Śpiew ustaje, gdy ostatnia kropla krwi Eleny wsiąka w ziemię, a jej martwe ciało leży bezwładnie na stole. Moje uszy są wypełnione krzykami i płaczem gangu Scooby'ego, ale nie obchodzi mnie to.
Podchodzę do miejsca, gdzie leży ciało Kola i przeczesuję palcami jego włosy, czekając, aż się obudzi.
Mija kilka chwil, zanim widzę jego otwarte oczy. Natychmiast patrzy na mnie i uśmiecha się, przytulając mnie.
- Tak bardzo za tobą tęskniłam - Mówię do niego.
- Wiem kochanie, już nigdy cię nie opuszczę. Obiecuję, zawsze i na zawsze - Mówi, zanim uniosę moją brodę palcami i mnie pocałuje.
YOU ARE READING
𝑴𝒂ł𝒚 𝑺𝒌𝒂𝒓𝒃 || 𝑲𝒐𝒍 𝑴𝒊𝒌𝒂𝒆𝒍𝒔𝒐𝒏
Paranormal𝑾 𝒌𝒕𝒐́𝒓𝒚𝒎 𝒔𝒊𝒐𝒔𝒕𝒓𝒂 𝑬𝒍𝒆𝒏𝒚 𝒘𝒓𝒂𝒄𝒂 𝒅𝒐 𝒑𝒊𝒆𝒌ł𝒂 𝒄𝒛𝒚𝒍𝒊 𝑴𝒚𝒔𝒕𝒊𝒄 𝑭𝒂𝒍𝒍𝒔 𝒊 𝒛𝒂𝒌𝒐𝒄𝒉𝒖𝒋𝒆 𝒔𝒊𝒆̨ 𝒘 𝒎ł𝒐𝒅𝒔𝒛𝒚𝒎 𝒃𝒓𝒂𝒄𝒊𝒆 𝒅𝒊𝒂𝒃ł𝒂 ( 𝑲𝒍𝒂𝒖𝒔 ) . 𝑺𝒛ł𝒂𝒎 𝒛𝒂𝒕ł𝒐𝒄𝒛𝒐𝒏𝒚𝒎𝒊 𝒖𝒍𝒊𝒄𝒂𝒎𝒊...