Kilkanaście dni potem
-No już dobrze, jedźcie po Sandy i niczym się nie martwcie...
-Dziękuję Ti
Chłopaki wsiedli do taksówki, a ja zaczełam kaszleć
Kaszlałam coraz więcej i więcej
(NA POTRZEBY FF ZMIENIŁAM TROCHĘ TĄ CHOROBĘ)
Nie mogłam złapać oddechu
Po chwili leżałam na zimnym, brukowym podjeździe...
____
Obudziłam się w pokoju o zimnych kolorach
-Pani Ti. Musimy porozmawiać
-Tak? - mruknełam do lekarza, lekko się obracając
-Choruje Pani na Hanaki (Wyjaśnienie zaraz), chorobę zabijąca od środka. Z tęsknoty do kogoś bliskiego, zrodziły się w Pani kwiaty. Piękne, fioletowe kwiaty. Nie możemy jeszcze Panią przekierować na operację, najpewniej by Pani tego nie przeżyła. Musimy poprostu czekać.
Co? Hanaki?
Nie rozumiem już nic z tego...
____
Spoko mordo, ja też XD
Wogóle wyszło mi że na jeden rozdział wychodzi około 2/3 wątków
A mamy ich...
Czas sprawdzić
Około 31 wątków na przyjmijmy 2 daje mniej więcej 16 rozdziałów
Ale jest jeszcze pare rzeczy do rozpisania w wątkach
MIŁEGO DNIA
(Przypominam o Discordzie i moim Twichu)
CZYTASZ
FORGET THIS LIFE || FIGHT BACK 2
FanfictionFight Back część 2 Ti po utknęciu w szklanym pokoju, naturalnie próbuje się z niego wydostać Niestety po ratunku przez innych, Ti dowiaduje się o tragedii z jej rodziną