mieszkanie

518 18 4
                                    

L- znowu? O czym?
M- chciałem Ci coś zaproponować.
L- co chcesz ze mną zerwać!?
M- nie, nie, nie, wręcz przeciwnie, chciałem cię zapytać czy nie chciała byś
L- nie Marcin nie zostanę twoją żoną po tygodniu związku!
Pov. Marcin
Zaśmiałem się
M- kochanie spokojnie, chciałem cię zapytać czy nie chciała byś ze mną tu zamieszkać.
L- aaa. Sorry, no wiesz co nie wiem, było by fajnie, ale na pewno tego chcesz?
M- na pewno
L-a w jakim pokoju miała bym mieszkać?
M- no ze mną,w moim pokoju, a jeśli się zgodzisz to w naszym pokoju
L- no ale pytałeś się innych domowników?
M-tak, zgodzili się
L- ale to nie za wcześnie jesteśmy krótko ze sobą.
M- Lexy znamy się nie od dziś, od samego początku projektu coś do siebie czuliśmy, mieszkaliśmy w jednym domu przez około pół roku i było okej to chyba teraz za wiele się nie zmieni.
L- wiem Marcin, ale wtedy mieliśmy osobne pokoje to był wielki dom, i było tam dużo osób.
M- czyli, nie zgadzasz się
L- zgadzam się, ale na razie przeniosę tylko najważniejsze rzeczy i będę dalej też mieć swój pokój w domu z Adą i innymi domownikami, wrazie jak by coś nam nie wyszło.
M- super kotku że się zgodziłaś.
Pov. Lexy
Chwilę po naszej rozmowie poszliśmy do, teraz już naszego pokoju, połukładać rzeczy w szafie Marcina, aby było miejsce na moje ubrania.
Potem pojechaliśmy do Ikea kupić jakąś szafę, zjedliśmy tam przy okazji obiad. W drodze powrotnej pojechaliśmy do mojego mieszkania po rzeczy. Udało nam się wziąć wszystko co chciałam więc byliśmy zadowoleni.
Pov. Marcin
Po powrocie, do teraz już naszego mieszkania poszliśmy ogarnąć rzeczy Lexy. Poukładaliśmy nie które rzeczy w mojej szafie i złożyliśmy nową szafę
Lexy i poukładaliśmy inne rzeczy. Wieczorem robiliśmy jeszcze live z Ulą i Pawłem, a potem poszliśmy spać.

RAZEM NA ZAWSZE💖LEXY+MARCINOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz