[...]
W końcu laptop zaczął współpracować. Długo nie czekając Amber wpisała frazę z karteczki.
Wyszukiwanie dla : 부산광역시 기장군 철마면 미동길
Na ekranie pojawiło się dużo wyników. Zaczęliśmy sprawdzać każdy po kolei. Okazało się, że zapis na kartce to nazwa ulicy. Po głębszym sprawdzeniu informacji na temat tego miejsca, znaleźliśmy artykuł. W skrócie było w nim napisane o sytuacji która wydarzyła się 20 lat temu. Przy tej ulicy, znajduje się las w którym był dom. Niestety przez pożar dom się zawalił. Mieszkała w nim bogata rodzina która przez interesy z mafią zbankrutowała. Prawdopodobnie to właśnie mafia podpaliła dom rodziny, po czym porwali siotrzenicę właścicielki domu i uznali to " za spłatę długów". Znaleźliśmy też informacje o tym że mafia jest w pierdlu już 4 lata natomiast dzieci dwóch głównych szefów są dalej na wolności. Nic więcej na ich nie ma. Samo szukanie zajęło nam chyba z 1, 5h. W końcu doszliśmy do wniosku że pojedziemy na tą ulicę. Każde z nas zaczęło wstawać ze swojego miejsca. Amber wyłączyła komputer a chłopacy poszli do garażu podziemnego żeby podjechać autem pod budynek. Po ogarnięciu się , udałyśmy się w stronę drzwi które od razu zamknęłam na klucz. Zaczęłyśmy się kierować w stronę garażu, kiedy wyjechałyśmy z budynku od razu podjechał chevrolet corvette c7. Za kierownicą siedział Nate. Obok niego Tyler. Chłopacy jechali pierwsi. Podróż zajęła nam 40 minut. Kiedy dojechaliśmy na drogę wiechalysmy na parking niedaleko lasku. Była godzina 13:55. Wyszłyśmy z mojego auta i kierowałyśmy się na drogę na którą mieliśmy się udać od początku. Miejsce w którym się aktualnie znajdowaliśmy to typowe zadupie za wiaduktem gdzie większą częścią jest parking. Stoimy właśnie na naszej drodze, droga jest szeroka, odziwo jest to asfalt który albo jest rzadko używany albo wylany niedawno. Jej jeden koniec prowadzi do drogi głównej która prowadzi do wiaduktu z którego przyjechaliśmy oraz do ślepej uliczki po drugiej stronie. Drugi koniec naszej drogi znajduje się w lesie. Ta strona drogi prowadzi bardzo daleko. Przed nami znajduje się parking na którym stoją nasze auta.
Look like that:
Stoimy razem z Amber i rozglądamy się dalej kiedy nagle słyszymy klakson auta i Nate'a.
N: EJ DZIEWCZYNY!! POCZEKACIE NA NAS W AUCIE OKEJ? MUSIMY WRÓCIĆ DO DOMU BO TEN DZBAN ZOSTAWIŁ U WAS TELEFON. WEŹMIEMY JESZCZE LATARKI W RAZIE GDYBY BYŁY POTRZEBNE.
Przewróciłyśmy oczmi po czym podbiegłam do auta Nate i dałam mu klucze od domu.
- Tylko szybko, bo jak zrobi się ciemno to nie będzie dobry pomysł żeby tam iść.
N: Jasna sprawa. Załatwię to szybko.
Chłopak puścił oczko i uśmiechnął się cwaniacko. Przewróciłam oczami i uśmiechnęłam się. Długo nie musiałam czekać kiedy poczułam lekki powiew na twarzy i usłyszałam głośny pisk opon. Odjechali. Odwróciłam się na pięcie i zaczęłam się kierować w stronę Amber.
CZYTASZ
~It's Just a Game~
ActionMiejsce akcji- Korea Południowa. Dwie przyjaciółki, wakacje, głupie pomysły. Jedna. Głupia. Decyzja. Ich życie zmienia się o 189°... Co się stanie? Czy wyjdą z tego całe? Jak się zakończy? Zakochają się? ... Let's start game and se...