-text back. 3

2.5K 204 181
                                    

HarrietP: Jak tam minął dzionek? ;3

YourDestiny: Nawet, nawet

HarrietP: Jak bardzo wyjdę na wścibską, jak spytam czy coś się stało?

YourDestiny: Dla mnie wcale, po prostu lekcje są niebywale nudne, nie rozumiem jak duchy mogą tak gadać, gadać i gadać, nie przejmują się nawet tym, że mało kto ich słucha

HarrietP: Zgaduję, że historia, ponieważ u mnie jest tak samo, nawet moja współlokatorka, która piłuje naukę do nocy zasypia na tych lekcjach

YourDestiny: F dla jej notatek

HarrietP: F? Przepraszam, jestem zacofana, telefon do rąk dostałam trzy dni temu

YourDestiny: F piszemy, kiedy komuś współczujemy czy kiedy komuś coś się stało, ja telefon mam od dwóch tygodni w ukryciu i samodzielnie się wszystkiego nauczyłam, omijając poradniki w internecie...

HarrietP: Szukanie pomocy to nie oznaka słabości, poza tym, chyba te poradniki i mi by się przydały

YourDestiny: W wolnej chwili podeślę ci linki

HarrietP: W wolnej chwili? Jesteś teraz zajęta? Przepraszam, nie chcę się wtrącać

YourDestiny: Jest naprawdę okej, po prosu siedzę na lekcji, a kiedy szukam czegoś w internecie to nie ukrywam swojej złości na długość ładowania strony

HarrietP: Znam twój ból

HarrietP: Siedzę na transmutacji i nie mam co robić, bo wypełniłam wszystkie polecenia nauczycielki

YourDestiny: Weeź, ja u swojej nauczycielki transmutacji bałabym się wyciągnąć telefon, jest straszna, surowa, wymagająca, na dodatek to dyrektorka

HarrietP: Moja również jest dyrektorką, ale lubi mnie przez wgląd na moich rodziców

YourDestiny: Za to moja nie lubi mnie głównie za to, że jestem w innym domie niż w tym, w którym sama była

HarrietP: Faworyzacja nauczycieli przez wzgląd na domy... znam to na własnej skórze

YourDestiny: Czuję, że za tym zdaniem istnieje głęboka historia, także jeśli kiedykolwiek będziesz czuła się na siłach i będziesz oczywiście chciała mi o niej opowiedzieć, zawsze możesz

HarrietP: Dziękuję bardzo Destiny, nie spodziewałam się, że na tej aplikacji będzie ktoś tak życzliwy <3

YourDestiny: A już ktoś cię odrzucił, że masz takie zdanie o aplikacji? Ps. Bezproblemowo <3

HarrietP: Kiedy zaakceptowałam jednego chłopaka, który wydawał się naprawdę dobry wysłał mi po chwili swoje genitalia i pytał czy jestem chętna

YourDestiny: Jejku, miałam tak samo z trzy razy już, to jest naprawdę okropne, tak jak polubiłam technologię mugolską, tak to jest obrzydliwe

Harry zanotował sobie w głowie, że dziewczyna jest czystej krwi przez zwrot technologia mugolska. Zawsze może być półkrwi, a rodzic mugol nie żyje... sprawdzi tę teorię kiedy będzie pora. Po chwili uświadomił sobie, że napisał iż nauczycielka lubi go przez jego rodziców, czyli blondynka mogła wywnioskować, że posiada dwójkę rodziców, kiedy ich tak naprawdę... nie ma.

Jest taki okropny w pisaniu z kimś obcym.

Jest taki okropny w pisaniu z kimś obcym

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

piesek na pocieszenie ^

chciałabym wstawiać rozdziały częściej, jednakże za niedługo rozpoczyna się szkoła i szczerze mówiąc nie wiem co robić

skoro nie wiem co robić, to jutro wstawię rozdział o 15:00

albo codziennie...

Text Back | DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz