22 Stycznia 2021
Obudził się z samego rana, czując jak sucho ma w gardle. Chciał wstać, ale coś mu w tym minimalnie przeszkadzało. Spojrzał pół przytomnie na przeszkodę, którą okazała się ręka blondyna, opatulona wokół jego pasa. Zatkał sobie usta dłonią, zanim wrzasnął z zaskoczeniem. Nie chciał nikogo obudzić, a na pewno było bardzo wcześnie. Chwycił pewniej w dłonie poduszkę z zamiarem podduszenia blondyna jak to miał w planie kilka godzin temu, ale patrząc na jego spokojną twarz, rozsypane złote kosmyki i miarowy oddech, zrezygnował z planu. Zamiast tego przytulił do siebie poduszkę, zaciskając delikatnie palce na białym materiale. Czuł się dziwnie niezręcznie w tej sytuacji i nie wiedział czemu Namikaze postanowił spać wraz z nim. Ostrożnie wyplątał się z ręki chłopaka, po czym podsunął poduszkę zamiast siebie i czmychnął po cichu do kuchni. Na miejscu rozgorzała już mała awantura pomiędzy Spirit a Xetra. Zerknął na wpół śpiącą na stoliku Maxi.
- Jajecznica, płatki czy kanapki? - Kitty uśmiechnęła się do niego na powitanie.
- Płatki?
- W górnej szafce są ze dwie paczki, wybierz sobie. - Wskazała łyżką na bukowe szafki wiszące po lewej stronie. - Miska zaś w kredensie, a mleko w lodówce.
Podziękował cicho i przemknął obok kłócących się chłopaków, ale gdy tylko chwycił płatki kukurydziane i zwrócili na niego uwagę, to zrozumiał, o co poszło.
- Młody weź mu wytłumacz, bo on jakiś ułomny! - Xetra warknął rozjuszony.
- Sam jesteś ułomny i to, tobie powinno się wytłumaczyć coś! - Spirit spojrzał na niego wrogo. - Najpierw mleko, a potem płatki!
- Nie, najpierw dajesz płatki, a potem mleko!
- Ja najpierw wyciągam miskę, to chyba logiczne. - Sasuke popatrzył na nich jak na debili, po czym wyjął z kredensu miskę. - No co?
Kitty nie powstrzymała swojej radości i wyśmiała miny obu chłopaków, a Sasuke dyskretnie przybił z nią żółwika. Na taką uroczą scenę weszła Sakura, susząc mokre kosmyki włosów ręcznikiem. Ściągnęła niezrozumiale brwi, zerkając na Kate i Sasuke, a kiedy wyjaśnili jej powód radości, parsknęła śmiechem.
- Naruto nadal śpi?
- Tak, zarwał biedny nockę, chcąc dokończyć dziś rozdział. - Maxi przeciągnęła się niczym kociak, a pomarańczowe kosmyki lekko opadały na jej rumiane policzki. - Pospałabym sobie z nim... mmm...
- Chcesz mnie zdradzić z Namikaze?! - Spam wyglądał na wstrząśniętego. - A co z przysięgą małżeńską?! Czy też było dla ciebie nic?!
- Nie dramatyzuj misiek... - Wymruczała, układając głowę na ramionach i spojrzała przenikliwymi brązowymi oczami na męża. - Wiesz, że Naruto nie lubi dziewczyn, tylko chłopców. Zresztą... Masz ładniejsze tyły... - Uśmiechnęła się sugestywnie.
- Czy ty coś sugerujesz? - Wargi Spam delikatnie drgnęły.
CZYTASZ
Radio Neko (Korekta 0%)
Fanfiction- Sasuke, chcesz być radiowcem w przyszłości, nie? Mogę cię tego nauczyć, pod jednym warunkiem... - J-Jakim? - Nie zakochaj się we mnie, Sasuke...