Hejka jestem Julia Kostera mam 16 lat i mieszkam we Wrocławiu z moimi rodzicami. Moją najlepszą koleżanką jest Idalia. To z nią przyjaźnię się całe nasze dzieciństwo. Ale do rzeczy. Obudziły mnie promyki słońca ponieważ zapomniałam zasłonić zasłony. Wzięłam telefon do ręki i na ekranie ujrzałam godzinę 9:30. To dla mnie norma ponieważ zazwyczaj budzę się o tej godzinie. Po przejrzeniu całego telefonu postanowiłam iść do łazienki która znajdowała się w moim pokoju. Po porannej rutynie poszłam do kuchni przygotować sobie posiłek. Po drodze zauważyłam mamę.
mj- mama julki j- wiadomo julka tj- tata julki i- iga siostra julki.
mj- Cześć córciu-powiedziała kobieta
j- hej wam wszystkim-odpowiedziałam
i- Hej Julka chcesz jajecznicę?
j- Poproszę.
Iga nałożyła mi jajecznice i razem w ciszy zjedliśmy śniadanie.
j- to ja idę do siebie-powiedziałam
jt- A gdzieś będziesz jechała? Jak chcesz mogę cię podwieźć
j- Narazie nie ale dziękuje.- odpowiedziałam po czym poszłam do pokoju.
W pokoju poszłam do toalety. Wzięłam gorącą kąpiel. Wysuszyłam i wyprostowałam włosy. Zrobiłam makijaż i się przebrałam. Gdy skończyłam się szykować była godzina 11; 15 postanowiłam zadzwonić do Idalii. Umówiliśmy się u mnie na 14. Zaczęłam sprzątać ponieważ mój pokój nie był czysty. Po sprzątaniu poszłam do sklepu. Kupiłam parę przekąsek. I czekałam na Idalię. Ktoś pukał w drzwi postanowiłam pójść otworzyć . Była to Idalia.
j- Hejka-przywitałam się
id- Hej Julcia.
j- To co może jakiś seans filmowy?
id- Chętnie po drodze zaszłam do sklepu po jedzonko.
j- Ja też mam haha a to zostawimy sobie na wieczór.- Powiedziałam do dziewczyny ponieważ została u mnie na noc.
mj- Dziewczyny chodźcie na obiad.
j- Już idziemy- krzyknęłam z góry.
Gdy zjedliśmy pyszny obiadek mojej mamy postanowiliśmy iść na spacer. Jest piękna pogoda i trzeba z niej korzystać bo jest już wrzesień chodź nadal jest tak pięknie i ciepło.
Wstawiłam instastory na mojego instagrama.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I poszliśmy na długi spacer.
Takkk. Zaczynam pisać nową książkę o Julce i wiem że ten rozdział jest krótki i nie najlepszy ale będę się starać.
