yuri znowu ma bol dupy ale tym razem nie narzeka. co prawda bol dupy ma jeszcze gorszy niz ostatnio, ale jest z tego powodu zadowolony
i znowu zostal zaplodniony i znowu jest w ciazy
czul mdlosci
wiec sie wyrzygal
i zaczal plakac
i nagle obok ich domu przechodzil ojciec yuriego, ktory jednak zyl i rzucil w ten dom bomba atomowa!
cala willa wybuchla, a idealnie w czasie wybuchu zaczal sie porod
yuri znowu urodzil synka
i w sumis to oprocz wysadzenia domu nic nikomu sie nie stalo
i wtedy ojciec yuriego do niego podbiegl
— co ty za dziecko tu masz
yuri ucieka ale nigdzie nie moze znalezc akiego!
ojciec go goni!
— aki gdzie jestes do cholery?! — krzyczal chcial znalezc akiego w tym momencie teraz
i spod gruzu z domu odezwal sie aki:
— jestem pod gruzemyuri szybko do niego pobiegl, wyjmujac go z gruzu. okazalo sie ze aki zostal mocno uderzony gruzem i umrze za 10 minut