rozdzial 18 bardzo smutny :((((

46 0 2
                                    

i kilka dni pozniej aki lezal juz w szpitalu a przy nim yuri placzacy bo to ze yuri placze to juz tradycja

bardzo ciezko oddychal

yuri trzymal jego reke

i na nia plakal

ale wiedzial, ze tu juz lzy nie pomoga

AKI UMIERA!!!!!!!!!!!!1!!1!11!1

aki umrze nie ma sie co oszukiwac ze bedzie dobrze - pomyslal depresyjnie

aki chcial spedzic z yurim swoj ostatni czas na randce ale zostal im tylko do tego szpital

ale aki byl twardy

nie plakal

pocieszal yuriego

opowiadal mu zabawne historie z zycia

gdy nagle...

zamknal oczy i powiedzial baj baj

przestal oddychac

— pielegniaro szmaciaro chodz tutaj bo mi maz umiera — o nie, przeciez yuri mial byc mily

pielegniarka podeszla i stwierdzila zgon

— no dedlo mu sie na raka chorowal co mu sie dziwisz

yuri jeszcze bardziej zaczal plakac

yuri stal sie smutnym buntownikiem 

yaoi fajneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz