Grecja 🏛

149 6 0
                                    




Od tamtych zdarzeń minęło ok.5 godzin. Byli oni w bogatym hotelu w Białym Stoku. Poszła się przebrać na tą okazje ubrała się jak na lato choć była zima.

 Poszła się przebrać na tą okazje ubrała się jak na lato choć była zima

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Które?!-Powiedziała pokazując 3 propozycje.

-Przecież w każdym będziesz wyglądać pięknie.- Powiedział.

-Ale no, które?!- Powiedziała.

-Hmmmm myślę, że 3.- Powiedział zadowolony.

Poszła się przebrać w tym czasie Robert zdołał załatwić lizmuzynę. Ona zeszła z pokoju i razem z jej nowym chłopakiem poszła się wymeldować. W limuzynie słuchali disco polo kochali je. Następnie poszli po ich prywatny samolot.

 Następnie poszli po ich prywatny samolot

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-ROBERT TU JEST PIĘKNIE!-KRZYKNĘŁA.

-Jak się jest batmanem to trzeba mieć wypas samolot.- Powiedział.

Przez 3 godziny rozmawiali, jedli, tańczyli. Aż dotarli do Grecji. Robert był zadowolony bo był już wszędzie. Ona była pierwszy raz po za Podlasiem! Pierwsze co musieli oczywiście zrobić to iść do najlepszego domku na plaży. Po 5 godzinach poszli na romatico obiad.

 Po 5 godzinach poszli na romatico obiad

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.




Bardzo był zadowolony z obiadu. Gdy szli z powrotem zobaczyli, że drzwi od ich domu są otwarte!

-Robert znowu nie zamknąłeś drzwi?!-Krzykneła.

-Nie skąd, że.-Powiedział.

Weszli i zobaczyli znajome twarze. No przecież to oni! Byli też z nowymi osobami.

Mieli 2 nowe osoby to TOMASZ KAROLAK i ROXANA KRĘGIEL!!!!  Kregiel zaczęła z buzi wydobywać wegiel

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mieli 2 nowe osoby to TOMASZ KAROLAK i ROXANA KRĘGIEL!!!!  Kregiel zaczęła z buzi wydobywać wegiel. Tomasz brał piwo i rzucał w Roberta. Madzia wzięła pomidory i obrzucała nimi nami. Marylka przyniosła linę z 1563 roku do wieszania ludzi. Bez nosy zamiast Avada cos mówił CRUCIOOOO czy coś takiego. Blondyn miał miotłę na której latał. Był beznadziejny latał jak pokraka. Ale zawsze tą sytuacje ratował jej Robert. Zamienił się w nie batmana ale teraz wróżkę winx!!!! Zadziwiło ją ten zwrot akcji. Po 30 sekundach pokonał każdego bez problemowo. Następnie samolotem lecieli na Hawaje.

-Robert co jeszcze przede mną ukrywasz?!-Powiedziała z zmartwieniem.

-Dobrze a więc.....

Rozdziały będą się pojawiać około co 3 dni lub więcej. Jestem teraz w trakcie pisania w miarę normalnej opowieści będzie to fanfiction o Cedricu ale jedyne co zdradzę to, że pojawi się końcem stycznia lub początkiem lutego. Ja wam życzę miłych ostatnich dni ferii :)

Szalona Stasia//Robert MakłowiczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz