Po około 1 miesiącach wyjechała do Indii miała tam luxsusową wille. Wtedy miała wizytę u jej nowego krusza 😭😭😭😭 lekarz 😏 No to sobie poszła do niego.
-O alah alah alumba lataka.
-Co.
-Akumbino akumba jar.
-Inglisz.
-Babe.
Ona zemdlała gdy usłyszał to słowo aby się upewnić ze ma racje poszła po test ciążowy.
-POZITIW!!!-Wiedziała wtedy ze zaszła z Robertem przez wspólnie picie koktajlu w Czechach. Aż nagle zobaczyła samolot wlatujący w jej dom.-Robert co ty tu robisz?!!!!-Szcześliwie krzyknęła.
-BĘDĘ MIEĆ BRAJANKA LUB DŻESIKĘ!-Powiedział.
-Ale ja chce aby była to Dżesika.-Z obrazą popatrzała na Robercia.
-Dzieci o takich mocach jak ja rodzą się w 2 miesiącu ciąży!!!!-Krzyknął.
-C O.-Zadziwiło ją to bo przecież normalne dzieci rodzą się prawie 9 miesięcy!!!
-No tak i będzie mały Brajanek!!!!-Krzyknął.
-Nie bo Dżesika!
Wtedy zobaczyli znajome twarze.Byli to znane osoby im ale widziała nie dwie ale aż 3 nowe osoby !!!! To Shrek świnka peppa o jakiś typ z nie umytymi włosami.
-Kuzynko co ty tu robisz?-Zapytał Robert.
-Nie umyta pani to twoja kuzynka.-powiedziała.
-Przepraszam ale co ty ofermo co ty tutaj robisz a wiec -10000 punktów dla Slytherinu.-Powiedział ten nie umyty.
-Mój ojciec się o tym dowie!!!-Malflajak powiedział.
-Im peppa pig maj kuzyn Robert hrum hrum.-Świnia powiedziała.
-Aaaaa.-Zaskoczona Stasia zrozumiała sens.
-Dobra brać ich!!!-Maryla krzyknęła.
Nagle gang po nas biegł co chwile patrzała na Roberta.
-Zrób coś!!!-Krzyknęła.
-Mam takie coś jak pasek ładowania moich mocy mam 0% potrzebuje z 60%.
-Co?!-Nagle upadła wraz z Robertem obudziła się w brzydkim pokoju bez Roberta.---------------------Jakiś tam czas (ok.6 godzin później)----------------------------------------------
-Emmm gdzie ja jestem?-Zapytała.
-Ah te zjebane mugole nic nie czają.-Świński blondyn oznajmił.
-Proszeee chce ich zabić mogę?-Zapytał bez nosy.
-Zastanowię się.-Powiedziała Marylka.
-Ejjjjj No plosie.-Slotko powiedział bez nosy.
-Emmmm zobaczymy.- Maryla oznajmiła.
-A wiec mogę ich na jakiś czas uśpić znowu ale na tak 4 godziny.-Wchodząc powiedział ten nie myjący włosów od teraz postanowiła ze będzie go nazywać zmywara.
-Ale to moje zaklęcie zjebie.-Powiedział ten ten jak on miał podobno chyba Voldek (bez nosy).
-To mogę?-Zmywara zapytała.
-No dobra.-Marylka odpowiedziała.
-Zjebanus-totalus-uspiersalanus!!!!-Zmywarka zaczyna krzyczeć.
Wtedy ona zasnęła w tym czasie u Robcia.----Ej bo co my mamy robić?-Zapytał Shrek.
-Chyba pytać.-Karolak powiedział.
-Ale o co?-Shek znowu mózg zjadł.
-Aaaaaaaa wieccccc czemuuu taaaaaa zjebarraaaaaa maaaa duziiii bzusiooooo?!!-Zaśpiewał Roxi.
-No bo ona ten jest w ciąży a te barchoru bendą magiczne!!-Powiedzial Robcio.
-Odaj nam w ja my cię wypuścimy i tem zrobimy KWW.-Powiedziała Madzia.
-Nein!!!!!-Krzyknął.
-Ej ty ten Sznejp przyjdź tu.-Powiedziała Madzia.
-Co się stało?-Zapytał zmywar.
-Uśpij go na więcej niż 2 dni.-Shrek powiedział.
-Ale to zaklęcie umie tylko Voldek.-Odpowiedział zmywar.
-VOLDEK!!!!!-Krzyknęła Madzia.
-Czego chcesz?-Powiedział bez nosy.-Ooooo kogo ja wiedzę naszego batmana.-Powiedział Voldek.
-Ten uśpij go na 2 dni.-Shrek powiedział.
-Eeehhh No dobra uspietaluc-wypierdlanus-dupako-gówniarstwo!!!!-Krzyknął Volcio.
CZYTASZ
Szalona Stasia//Robert Makłowicz
AcciónPewnego zwykłego dnia Stasia poszła na targ kupić najmodniejsze cudeńka nie wiedziała, że spotka tam Robercika! Dowiaduje się wiele strasznych sekretów Roberta. Poznaje gang, któremu nie podoba się to,że Robert ma... -Część 1 (super Batman) -Część 2...