Żulog 4

119 14 3
                                    

~Barbara pov~

Ta Elżbieta jest jakaś pomylona!
Japierodole, zaciągnęła mnie do lasu menela szukać!
Na łeb upadła chyba.
Ale teraz posłuchajcie, ona zamiast spać w nocy przegląda jakieś, kurwa, strony jak menela w lesie znaleźć.
A co najlepsze, pokazała mi to i powiedziała, że jutro testujemy. No ja pierdole.

No, a teraz ona mnie zaciąga do tego lasu i zaczyna drzeć morde, że obiad gotowy, potem rysuje pentagram na ziemi i znowu sie drze. Ja miałam takie ,,ona jest jakaś walnięta".

I uwaga najlepsze - kazała mi wpierdalać śnieg, a ja powiedziałam, że idę stąd, no i poszłam. Przez następne trzydzieści minut słyszałam jak woła tego menela...

Mietek władca lasuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz