Nagle obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu.
– G-gdzie ja jestem?
– W moim mini więzieniu, wypuszczę cię dopiero wtedy, kiedy przysięgniesz że nikomu nie powiesz...
– Przy... – nie dał mi dokończyć.
– Nie, nie. Musisz zrobić tajny rytuał obiecujący że tego nie powiesz. A jeżeli powiesz... Wtedy będę musiał usunąć ci pamięć.
– Japierdole, ty najebany jesteś jakiś? – westchnęłam.
– No chyba ty.
– No ale ty mi pierdolisz o jakichś rytułałach.
– No dobra mam w dupie twoje zdanie. – skrzyżował ręce chyba w akcie obrazy.
– No to powiedz o co w nim chodzi.
– Nie, nie, nie. Moja droga, to nie będzie wyglądać w ten sposób... Musisz zrobić to na forum moich poddanych.
– Jakich poddanych?
– KOSMITÓW, dzbanie. – zaśmiał się. – Mówiłem, że jestem z Plutona, gdzie, jak możesz się domyślić, są kosmici.
– No okej, ale w jaki sposób ma to wyglądać?
– Tego dowiesz się już na miejscu a teraz podążaj za mną.
CZYTASZ
Mietek władca lasu
HumorPewnego pięknego obozowego dnia pani kazała nam iść po patyki do lasu ... W tamtej chwili wszystko się zaczęło... Gdy weszłyśmy w głąb lasu zobaczyliśmy człowieka w przebraniu jesusa. Walił on butelką o drzewo ... !!!Historia oparta na faktach, kolo...