15.

557 10 0
                                    

Właśnie wybieram się do sklepu po prezent dla Mateusza,
Jakieś jedzenie na imprezę i dekoracje. Postanowiłam napisać do Pauli ponieważ nie wiem czy sama dam radę nie mając auta.

Do: Paula❤️

Hej kicia. Chcesz iść ze mną do sklepu po dekoracje na ten basen, jedzenie, picie i prezent?

Od: Paula❤️

Jasne, pasuje ci za 20 minut?😘

Do: Paula❤️

Pasuje💋

Od: Paula❤️

To zaraz będę. Szykuj się skarbie😏

Już Nic nie odpisałam i postanowiłam ogarnąć się. Makijaż już zrobiłam ale nie wiem w co się ubrać. W Końcu postawiłam ubrać to:

Kiedy już się ogarnęłam do końca zbiegłam szybko na dół

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy już się ogarnęłam do końca zbiegłam szybko na dół. Zaczął dzwonić mi telefon. To Mati

-Hej kotku- zaczął
-Siemka, co tam- powiedziałam
-Dość rano uciekłem ale mamy omawiać wyjazd za 4 dni- powiedział
-Oo opowiesz mi wieczorkiem Oki?- spytałam
-Jasne, a ty coś robisz?- zapytał podejrzliwie
-Idę z Pauliną na zakupy- powiedziałam
-Oo okej, to ja będę za jakieś 3 godziny pa skarbie- powiedział
-Buziaki! Paa- powiedziałam i usłyszałam jak pod dom podjeżdża samochód. Szybko wybiegłam z domu i wsiadłam do auta.
-Hej- powiedziałam i dałyśmy sobie buziaka w policzek
-Siemka, gdzie jedziemy?- zapytała
-Arkadia?- zapytałam
-Idealnie- powiedziała. Pojechałyśmy do galerii....

Skip time:

Właśnie wychodzę ze sklepu spożywczego. Paula poszła zanieść zakupy do samochodu i zaraz wróci. Kupiłyśmy dużo alkoholu, napojów, słodyczy, a na obiad postanowiłam zamówić pizze. Kupiłyśmy też różne piękne dekoracje. Właśnie idę do pizzeri zamówić na jutro 14 opakowań pizz.

-Dzień dobry- powiedziałam do kelnera
-Dzień dobry, słucham, któryś stolik?- zapytał
-Nie nie ja chciałam tylko zamówić pizze na jutro, i to dużą ilość- powiedziałam
-A w takim razie zapraszam do kolegi- pokazał na mężczyznę za kasą
-Okej, dzięki- uśmiechnęłam się. Poszłam do tego pana.
-Dzień dobry, chciałam zamówić na jutro 14 pizz- zaśmiałam się
-Yhm, jakie będą?- zapytał
-A ile jest rodzai?- zapytałam
-7- powiedział
-To poproszę każdej po dwa razy- uśmiechnęłam się
-Jasne, dostawa?- zapytał
-Tak, będzie ulica (załóżmy że jakaś tu jest)- powiedziałam
-Jasne- odpowiedział- w takim razie jutro a na którą godzinę?- zapytał
-No tak na 19- odpowiedziałam
-Okej, to dowiedzenia- powiedział
-dowidzenia- skierowałam się do wyjścia i nie zgadniecie kogo zauważyłam. Przy stoliku siedziała moja ex przyjaciółka Majunia z jakimś chłopakiem.
-Witaj kochana- zaśmiałam się
-O kurwa co ty tu?- zapytała wstając
-Oj przestraszyłaś się? Spokojnie nie masz się czego bać to ja powinnam podskoczyć kiedy zobaczyłam ten twój ryj- powiedziałam chamsko a ona nie wiedziała co powiedzieć. Jej towarzysz tylko się zaśmiał
-Hej, Adrian- podał mi rękę
-Klaudia- odwzajemniłam gest. Nagle poczułam na moim ramieniu rękę. Odwróciłam się i okazało się że to Paula.
-Adrian, co ty tu robisz, z tą szmatą?- zapytała patrząc z wyższością na czarno włosą.
-Umówiłem się przez portal, nie zgadniecie ta dziewczyna podała się za śliczną brunetkę, a tu takie zaskoczenie- zaśmiał się na co my też.
-Idź do tych dziwek. Może dadzą ci dupy jak tym raperom- powiedziała i szybko wyszła.
-Suka- skomentowałam- tak wogule z kąd wy się znacie?- zapytam dwójkę
-Adrian jest hypmenem Igora- uśmiechnęła się
-Aaa okej rozumiem- uśmiechnęłam się
-Dobra Adi my już będziemy lecieć, musimy jeszcze kupić kilka rzeczy- powiedziała Paula ciągnąć mnie w stronę wyjścia-pa- krzyknęła na co cała restauracja spojrzała na nią. Ja tylko pomachałam i poszłyśmy kupić prezent.

Skip time:

Kupiłam Mateuszowi bluzę i spodnie od Gucci'ego, oraz najnowsze play station. Paula kupiła mu jako od niej i od Igora jego ulubiony alkohol i koszulkę karla lagernfelda. Kupiłyśmy też sobie stroje kąpielowe. Ja wybrałam ten:

 Ja wybrałam ten:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A Paulina ten:

Postanowiłyśmy już wracać do domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postanowiłyśmy już wracać do domu. Wsiadłyśmy do samochodu i pojechałyśmy do domu. Paula mnie tylko wysadziła i pojechała do siebie.
W domu powinien już być Mati bo dałam mu drugie klucze. Zadzwoniłam tylko do drzwi a on szybko wyszedł.
-Pomożesz?- zapytałam wskazując na piec toreb z zakupami. Na szczęście prezent upchnął mi się do torebki.
-Co ty tyle nakupiłaś?- zapytał
-No bo jutro twoje urodzinki- uśmiechnęłam się wchodząc do przed pokoju.

Tequila | SzpakuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz