#1

27 1 2
                                    

(uwaga mogą występować przekleństwa spojlery i dziwne zdarzenia pogodowe XD nie umiem polskiego)(historia może się w ogóle nie zgadzać z rzeczywistością)

Więc dziś opowiem wam moją dziwną a nawet zjebaną opowieść. Nazywam się Katie mam 59 lat a to moja opowieść. Gdy miałam 11 lat chodziłam chyba do 6 klasy podstawówki wychodziłam że szkoły odrabiałam zadani wszystko było super fajnie zajebiście aż tu nagle......

Kuźwa ni skąd ni z owąd na samym środku chodnika wydupcył się jakiś chłopiec wygląda dziwnie a ja zaczełam się śmiać jak upośledzona i upadłam na ziemię wiłam się jak wonsz żeczny tududu tududu.
Umarłam prawie że śmiechu ale wstałam otrzepałam się i pobiegłam do domu. Odrobiłam zadanie zjadłam obiad i zaczęłam czytać książkę.

kaszojadyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz