Pov . Wiktorii
Czekałam za drzwiami do póki mój przyjaciel nie wyjdzie z łazienki , a ja w tym czasie przejrzałam insta i troszkę poczytałam wattpadzika i przejrzałam insta. Więc mineła chwila i już Tin wyszedł a ja za poszłam zrobić wieczorną pielęgnację a , potem położyć się spać uwielbiam spać, ale wstawać już nie tak nie jestem porannym ptaszkiem , no i co lęcę się myć.
Pov. Martinus
Gdy wyszedłem popatrzyłem na Wiktorię i myślę ale jej chłopak musi mieć z nią dobrze a może się o to zapytam choć nie wyśmieje mnie jeszcze a dobra może jednak tak tak muszę chociaż zapytam wiem że to jej sprawa prywatna no ale może jednak powie mi , położyłem się u niej na dywanie bo tak nie ładnie za bardzo bo się nawet nie pytałem czy mogę spać u niej w łóżku ale zabrałem jej koc i jedną poduszkę przy tym kładząc na dywanie i sam się położyłem przykrywając kocem myśląc czy ona coś do mnie czuje. Minęło 20 minut a Wikcia weszła do pokoju i na dole będzie dialog między nami.
W- Martinus czemu leżysz na dywanie ?
M- Bo uważałem że gdy nie spytałem ci się o spanie w łóżku to by było nie ładnie gdybym się u ciebie położył więc położyłem się u ciebie na dywanie no i tak wyszło że się tutaj teraz znajduję.
W- Aha no to chodź teraz na łóżko ze mną i spać bo już w pół do 24 chodź...
M- A no to jak tak no to od której strony śpisz ?
W- No od ściany jak zwykle uwielbiam tam spać
M - Aha no to dobrze bo ja lubię spać od podłogi
W- No to go to sleep haha
M- No to go to sleep bye bye
W- Dobranoc
5 MINUT PÓŹNIEJ
W- Tinus ?
T- Cio tam ?
W- Możesz się do mnie przytulić ?
T- Dobrze - ale to było słodkie awww
NO I ROZDZIAŁ ZAKOŃCZONY !!! JUTRO TEŻ WSTAWIĘ !!!
CZYTASZ
Dzięki tobie wiem co to jest miłość - Martinus Gunnarsen
Teen FictionCześć Siema Elo , więc tak to jest moja pierwsza księga więc proszę was o wyrozumiałość . UWAGA POJAWIAJĄ SIĘ BŁĘDY ALE RZADKO !!! . Mam nadzieję że wytrwam do końca tej książki , bo jestem trochę leniwa XD , oraz to że mnie będziecie trochę wspier...