Dzięki tobie wiem co to jest miłość - Martinus Gunnarsen

Może jednak.....- ciąg dalszy

NO JUŻ JESTEM !!!!

Siedzimy sobie z Emmą w moim domku i nie wiemy co robić a do impry zostały 2 godziny , obejrzałyśmy nie jeden film ale już nam się znudziło oglądać więc pomyśleliśmy że już zaczniemy się szykować no i lecimy na tą imprezkę z . Ja ubrałam się w tą czarną sukienkę która jest u góry za piosenką , a Emma ubrała zaś czerwoną i tak pierw się wykąpałyśmy ja u góry w moim prysznicu a Emcia na dole w łazience , potem ubrałyśmy się w sukienki i zrobiliśmy sobie mocny makijaż i zrobiliśmy sobie paznokcie ja czerwone a Emma czarne. Gdy już popatrzyliśmy na zegarek dobiegała 19 więc popsikaliśmy się perfumami  poprawiliśmy trochę i byliśmy gotowe do wyjścia akurat a pan Martinus po nas przyjechał to no ja siadłam z przodu a Emma z tyłu bo obok niej było zajęte miejsce jakimiś papierami.

W= Dzień dobry panu

M= Gdy mnie widzicie bez nikogo to możecie mi powiedzieć Cześć lub Hej bo ja staro się czuje gdy ktoś tak do mnie mówi...

W= Trochę minie za nim się przyzwyczaję więc proszę się na mnie nie gniewać 

M= Wiktorio - ale pięknie to powiedział - Rozumiem cię w stu procentach , a przeszkadzało by ci to gdybym do ciebie mówił Hej pa cześć ?

W= Nie , czy moglibyśmy zacząć jechać - patrzył się na mnie tak długo jak rozmawiał ze mną że aż zapomniał popatrzeć czy w ogóle jedziemy boże jakie jego oczy są śliczne , co ty myślisz ty kurwa przecież on nie będzie z tobą , tylko się nie zakochaj bo potem z tego nie wyjdziesz !!!! 

M= Mhmm tak tak już , czyli mam rozumieć że możemy zostać przyjaciółmi ?

W= Tak nie mam nic przeciwko 

M=Wiem że może dziwnie się czujecie jadąc z waszym wychowawcą na impreze ale traktujcie to jak wypad z przyjacielem. Nie będę waszym rodzicom nic mówić co się dzieje na tej imprezie bo jesteście poza terenem placówki szkolnej więc no ja też w waszym wieku tak szalałem więc może gdybyście wychodziły na impre to zadzwońcie do mnie i razem pojedziemy ja nie piję bo prowadzę tylko chcę wypić 1 drinka i wyluzować a może trochę potańczyć 

W= No my też trochę się wyluzować i zabawić no i może trochę alkocholiku wypijemy żeby chociaż w poniedziałek być trzeźwym ...

M= Jak coś to mogę was zwolnić w poniedziałek tylko musicie mi powiedzieć co powiedzieliście rodzicom żeby na wywiadówce nie było zamięszania... - Jak ona pięknie się uśmiecha ahh

E= Dziękujemy 

W= Ja również dziękuję , a odwiezie nas pan potem do domu proszę

M= Wikcia pewnie że tak , o już jesteśmy 

W=  chodźcie idziemy se drinka zamówić !!! A jak ja na to czekałam 

E= No dobra dobra ja też jakiego bierzemy !!!!

M= Uwierzcie mi ja też ja chyba biorę mojego ulubionego sex on the beach - Popatrzył tak na mnie ty co ci się dzieje ?? nie ja seksu z tobą nie uprawiam!! , przecież my  w ogóle nie jesteśmy razem ??!!

W= No co tak na mnie patrzysz, przecież my nie jesteśmy razem  ??- schylił się o co mu chodzi ??

M= Ale możemy być nikt nie zaprzeczał , nie uważasz ?

W= A to tak się bawimy , ja też poproszę sex on the beach - powiedziałam uwodzicielskim głosem do Martinusa hah tak się bawimy to zobaczysz że nie wolno ze mną zarywać 

E= A ja poproszę Old Fashioned 

W= Dziękujemy , ile płacę 

Kelner = proszę razem koszt wynosi 45 złoty 

W= Mhmm , dobrze proszę poczekać 

M= Proszę 

W= Nie weź ja nam kupuje 

M=Proszę przyjąć i będzie z głowy 

W= Czemu zapłaciłeś ?

M= No co , chciałem pokazać dojrzałego faceta jak to przystało na chłopaka , proszę nie gniewaj się chciałem być miły 

W= Dobrze nie gniewam się , i w ogóle się nie gniewam tylko trochę mnie wkurzyłeś ale git 

M= Ok , może trochę potańczymy 

W= No czemu nie - boże ale to było słodkie jak mnie przepraszał , ooo chce ze mną potańczyć słodziak uuuuu , jezu ja się na prawdę zaraz zakocham może jednak się w nim zakochałam 

M= Księżniczko chodź na parkiet ??

W= Idę idę książę ...- O jeju powiedział na mnie KSIĘŻNICZKO jezu zwariuje zaraz serio jaki on jest zarąbisty jak on sexi wygląda w tej koszuli autorka - Wiktoria serio serio ??, tak przepraszam was za te sceny .....

Siemka co tam u was przejedzeni po świętach ja nie , ale pamiętam co było w tamtym roku .... To jak mam wstawiać dłuższe rozdziały 2 razy na tydzień czy 3 krótkie rozdziały na tydzień bo nwm nic mi nie piszecie w tych komentarzach a ja lubię gdy ktoś komentuje moją pracę bo wiem czy mam się wtedy podnieść czy może tak być jak teraz , więc proszę was jeszcze raz  o komentarz jeśli nie będzie żadnego komentarza to wtedy usuwam tę książkę to są pytania do was : 

- mam wstawiać dłuższe rozdziały 2 razy na tydzień czy 3 krótkie rozdziały na tydzień ?

-Mam usunąć tę książkę  czy nie ?, a wtedy napiszę inną lub w ogóle zastanowię się