Psuje się - przyjaźń skończona?

469 15 1
                                    

Szłaś z Seungmin'em do dormu, miedzy wami była cisza. Cisza która was gnębiła. Chciałaś tyle powiedzieć ale każdy z was się bał powiedzieć chociaż słowo. Wkurzyłaś się i wzięłaś głęboki wdech i wydałaś ciche słowo.
-Seungmin?- stanęłaś na środku chodnika i popatrzyłaś na tył głowy chłopaka, chłopak stanął i czekał aż mu zadasz pytanie.
-Czemu mnie wywaliłeś z dormu? Czemu byłeś na mnie nie miły? Czemu mnie nienawidzisz?- powiedziałaś szybko i bez zastanowienia się, patrzyłaś na plecy i włosy które były delikatnie rozwiewane przez wiatr. Znów miedzy wami była cisza. Seungmin nie odpowiedział i stał tyłem do ciebie. Patrzyłaś na niego jak na obraz. Czułaś pustkę znienawidzoną pustkę. Nie lubisz kiedy kogoś o coś pytasz a ta osoba ciebie nie słucha. Byłaś zła a jednocześnie zawiedziona. Chciałaś podejść do niego i go pobić. Tak bardzo tego pragnęłaś że dałaś dłonie w pięść, chciałaś zrobić krok. Kiedy nagle usłyszałaś głos chłopaka.
-Byłem zły, wkurwiony. Po za tym czemu tam przyszłaś?- chłopak stał i czekał na odpowiedz. Zaś ty patrzyłaś na niego i nie wiedziałaś co odpowiedzieć, stałaś, stałaś i myślałaś. Twój mózg aż zaczął cię boleć od myślenia, wydałaś cichy jęk i dałaś głowę na dół.
Seungmin stał i czekał już następne 5 minut, patrzyłaś na buty które były ciemne od brudu. Chłopak stał i nadal czekał. Robił się powoli zły. Tak bardzo zły że się trząsł, dałaś głowę do góry i to zauważyłaś. Nic nie odpowiedziałaś, tylko stałaś wryta i patrzyłaś jak bardzo robi się wściekły.
-Idę do dormu!- powiedział wściekły Kim i zaczął iść. Patrzyłaś jak chłopak znika po wejściu w uliczkę, zaczęłaś iść zmartwiona za chłopakiem.
~
Szłaś za chłopakiem, widziałaś go jak idzie szybko, również zaczęłaś iść szybko i powili doganiałaś chłopaka, w pewnym momencie zaczęłaś biec. Bolały cię stopy ponieważ miałaś małe obcasy a dźwięk obcasów słychać było w całym Seoul'u. Miałaś to w czterech literach i biegłaś za chłopakiem. Chłopak stanął a ty nie zahamowałaś i uderzyłaś w plecy chłopaka. Automatycznie się odsunęłaś i dałaś ręce na twarz, chłopak się odwrócił i popatrzył na ciebie.
-Jak ty leziesz!- krzyknął i podszedł do ciebie, dał ręce na ramiona i lekko zaczął trząść.
-JAK TY KURWA CHODZISZ!!- krzyczał a ty zaczęłaś płakać. Płakałaś głośniej niż chłopak krzyczał. Chłopak cały czas tobą szarpał a ty zaczęłaś się z nim szarpać. Płakałaś i chciałaś go odepchnąć. Kim coraz bardziej i gwałtownie tobą szarpał i krzyczał.
Popatrzyłaś na chłopaka i krzyknęłaś w jego twarz.
-NIENAWIDZĘ CIĘ!- odepchnęłaś chłopaka aż upadł na ziemie i zaczęłaś biec do domu, płacząc biegłaś ile miałaś sił w nogach.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Boje się zakochać - STRAYKIDS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz